Maksymalnie pół miliona złotych zapłaci TVP w ramach kontraktu telewizyjnego z Nice Polską Ligą Żużlową. W tej chwili prawnicy dopinają szczegóły umowy na lata 2015-2018.
4-letni kontrakt nie będzie jednak zawierał aneksu finansowego, który będzie co rok negocjowany. Może się więc okazać tak, że za rok strony się rozejdą. Na dziś jednak wszystko wskazuje na to, że współpraca w trójkącie Nice – kluby I ligi – TVP będzie się mocno rozwijać i potrwa bardzo długo.
Firma Nice w przyszłym sezonie, podobnie jak w tym, wyłoży pół miliona złotych na pokrycie kosztów transmisji. TVP, która w minionych rozgrywkach nie wykładała ani złotówki, dorzuci drugie tyle, żeby zapłacić najbardziej medialnym klubom. Premie będą otrzymywały w każdej kolejce cztery kluby. Większa kasa będzie dla zespołów, których mecz zostanie uznany za spotkanie pierwszego wyboru. Para z meczu rezerwowego dostanie o 50 procent mniej.
Oczywiście prezesi klubów Nice Polskiej Ligi Żużlowej, a przynajmniej część z nich, będą pewnie narzekać, że pół miliona za prawa to mało. Z drugiej strony można jednak mówić o pewnym progresie. Trzeba też zwrócić uwagę na to, że TVP dotąd niechętnie wydawała pieniądze na zakup licencji. No chyba, że chodziło o sztandarowe produkty, jak na przykład skoki narciarskie. W tym przypadku stacja potrafi wyłożyć nawet i milion złotych za dwa prestiżowe turnieje.
źródło: Przegląd Sportowy
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.