W sobotę rano w wyniku zawału serca zmarł dziennikarz sportowy Paweł Zarzeczny. Miał 56 lat.
Jako pierwszy informację o śmierci Pawła Zarzecznego na twitterze zamieścił Jacek Kmiecik.
https://twitter.com/JackKmiecik/status/845597274612871168
Zarzeczny przez wiele lat swojej dziennikarskiej działalności współpracował z wieloma gazetami oraz stacjami telewizyjnymi. Jego artykuły można było przeczytać m.in. w tygodniku „Piłka Nożna”, „Przeglądzie Sportowym”, „Gazecie Wyborczej” czy „Super Expressie”. Pracował także w Telewizji Polskiej, Wizji Sport, Canal+, Orange Sport, a ostatnio także w Eleven Sports, gdzie można było go zobaczyć w programie Krzysztofa Stanowskiego „Stan Futbolu”. Na portalu internetowym weszlo.com prowadził swój autorski program „One Man Show”. W tym tygodniu świętował 500. odcinek. Dzień przed śmiercią, w piątek w TV Republika ukazało się także kolejne wydanie programu „Bul głowy”, którego był prowadzącym.
źródło: Przegląd Sportowy
Większość widzów kojarzy go z kontrowersyjnymi wypowiedziami, które na długo zapadły w pamięć. I prawdopodobnie takiego go zapamiętamy. Tak też wspominają go dziennikarze, którzy znali go najlepiej.
Wczoraj świętował 500 odcinek swojego show. Więcej już nie będzie. Żegnamy Pawła Zarzecznego na zawsze. W niebie też będzie niepodrabialny.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) March 25, 2017
Paweł Zarzeczny R.I.P. Dziękuję za wszystko. Odpoczywaj. Show już nie on…
— Mateusz Borek (@BorekMati) March 25, 2017
Nie żyje Paweł Zarzeczny. Znał swoją wartość. Lubiłem z Nim porozmawiać.Był kontrowersyjny, ale tylko tacy nie są nijacy…
— Tomasz Zimoch (@tzimoch) March 25, 2017
https://twitter.com/d_boruc,
redaktor TakSięGra,
sędzia WZPR,
student politologii i dziennikarstwa (UAM Poznań)
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.