Niedziela i poniedziałek z 19. kolejką OrlenLigi w Polsacie Sport

Znamy już całą ósemkę, którą zobaczymy w fazie pucharowej. Jednak w OrlenLidze wciąż pozostało 12 punktów do zdobycia. Dlatego też każda ich strata może oznaczać gorsze miejsce przed rozgrywkami Play-off.

W niedzielne popołudnie kamery Polsatu gościć będą w Bielsku-Białej. Miejscowy Aluprof wciąż walczy o wyższą pozycję niż ósma, ale znacznie sobie to skomplikował porażką w poprzedniej kolejce z ostatnim wówczas Developresem Rzeszów. Tym samym seria porażek zwiększyła się do 3. spotkań. To już drugi dłuższy okres niemocy podopiecznych Mariusza Wiktorowicza, poprzednio na koniec roku przegrały aż 5 meczów. Chemik Police jest już bardzo blisko zwycięstwa w rundzie zasadniczej. W związku z tym niedzielny mecz w Bielsko-Białej może nie być ostatnim wyjazdem do tego miejsca drużyny Giuseppe Cuccariniego (w 1/4 finału pierwszy zespół gra z ósmym). Dla Policzanek najbliższy mecz będzie także przetarciem przed rewanżowym meczem 1/6 finału Ligi Mistrzyń, a w niej jest dużo do odrabiania.

W poniedziałek zaplanowano transmisję z Piły. PTPS jest już pewne gry w rundzie Play-off, ale ich celem na pewno jest wyższe miejsce niż 6, które obecnie zajmują. Aby myśleć o wyższej lokacie, Pilanki muszą wygrać dwa najbliższe mecze, bo końcówka rundy zasadniczej może okazać się zabójcza (mecze z Chemikiem i Atomem Treflem). Mimo wszystko dla siatkarskich kibiców w Pile ten sezon jest miły urozmaiceniem po dwóch latach, w których nie udało się awansować do pierwszej ósemki. Niestety po raz kolejny ostatnie miejsce w lidze zajmuje Pałac Bydgoszcz. Jeszcze przed tygodniem Bydgoszczanki wyprzedzały siatkarki z Rzeszowa, ale teraz to one stały się „czerwoną latarnią”. Pałac na pewno będzie chciał uniknąć trzeciego sezonu z rzędu, w którym zajmują ostatnie miejsce. Jednak to będzie wymagało zdobywania punktów w ostatnich meczach, a to ostatnio wygląda bardzo słabo.