Przyszłość Kevina De Bruyne w Manchesterze City staje się coraz bardziej niepewna.
Jego czas na Etihad Stadium powoli dobiega końca. Spekulacje dotyczące jego przyszłości nasilają się z każdym tygodniem, a zainteresowanie usługami doświadczonego pomocnika zgłaszają zarówno kluby z Europy, jak i spoza Starego Kontynentu.
Nowe wyzwania czy pozostanie w Premier League?
De Bruyne nie wyklucza dalszej gry w Anglii, mimo że ma opuścić Manchester City już latem. W jednym z ostatnich wywiadów przyznał, że bierze pod uwagę różne opcje i nie zamyka drzwi przed żadnym scenariuszem, także tym zakładającym transfer do ligowego rywala.
W grę wchodzą również oferty z MLS oraz ligi saudyjskiej, które przyciągają gwiazdy wielomilionowymi kontraktami i obietnicą komfortowych warunków poza boiskiem.
Zainteresowanie De Bruynem wyrażają także czołowe zespoły z Serie A i Bundesligi. Jego nazwisko przewija się w kuluarach transferowych rozmów w kontekście takich klubów jak Juventus czy Bayern Monachium. Dla Belga to szansa na spróbowanie sił w nowym środowisku i zebranie kolejnych cennych doświadczeń na finiszu piłkarskiej kariery.
Lata dominacji w niebieskiej części Manchesteru
De Bruyne trafił do Manchesteru City w sierpniu 2015 roku i szybko stał się kluczową postacią w układance Pepa Guardioli. Jego wizja gry, precyzyjne podania i niesamowita skuteczność uczyniły go jednym z najlepszych pomocników w historii Premier League. W barwach „Obywateli” zanotował ponad 400 występów, zdobywając dziesiątki goli i notując imponującą liczbę asyst.
W ciągu prawie dekady w niebieskiej koszulce De Bruyne sięgnął po sześć tytułów mistrza Anglii, trzy Puchary Ligi, dwa Puchary Anglii oraz upragnioną Ligę Mistrzów UEFA. Każdy z tych sukcesów był efektem jego nieprzeciętnych umiejętności i ogromnego wkładu w grę drużyny. Odejście takiego zawodnika oznacza koniec jednej z najbardziej efektownych er w historii klubu z Etihad Stadium.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.