Nieudane wzmocnienie Bayernu na wylocie z klubu! Gdzie trafi?

blank
fot.

Bryan Zaragoza to transfer jeszcze z ery Thomasa Tuchela. Niemiec bardzo naciskał na transfer Hiszpana, jednak jak się okazało był to zupełnie nietrafiony ruch. Teraz jest on coraz bliżej odejścia z klubu, bo zgłosił się po niego jeden z klubów LaLiga. Rozmowy trwają i wkrótce powinien zmienić barwy.

Hiszpański skrzydłowy trafił do Bayernu zimą 2024 roku, mocno na ten transfer naciskał sam Thomas Tuchel licząc na jego kreatywność i drybling. Niestety okazało się, że Bryan całkowicie nie potrafi odnaleźć się w warunkach niemieckiej pogody i rozegrał łącznie jedynie 7 spotkań i jego licznik w Bayernie się zatrzymał. Klub nie miał zamiaru stawiać na piłkarza i bez większego żalu oddał go na wypożyczenie do Ossasuny.

Tam skrzydłowy odżył występując łącznie w 26 meczach zespołu i strzelając 1 bramkę oraz 6 razy asystując. Solidna gra w LaLiga przyciągnęła zainteresowanie innych hiszpańskich zespołów. Jeden z nich jest bardzo bliski pozyskania Zaragozy. Jak podaje Matteo Moretto – mowa tutaj o Villarealu. „Żółta Łódź Podwodna” awansowała do Ligi Mistrzów i szuka odpowiednich wzmocnień. Zwrócili się do Bayernu i Bryana Zaragozy.

Wciąż nie jest znana kwota jaką miałby zapłacić klub z Hiszpanii. Portal Transfermarkt wycenia Zaragozę na 12 milionów euro. Jego kontrakt z Bayernem obowiązuje do czerwca 2029 roku więc bawarczycy mogą oczekiwać niezłej sumy za swojego gracza. Jednak jeśli chcą się oni go pozbyć to muszą odpowiednio zbalansować oczekiwania. Można być pewnym jednego – przygoda Zaragozzy z klubem dobiega właśnie końca.

Udostępnij w social mediach: