Nowy etap w karierze dziennikarskiej W. Szaranowicza

Włodzimierz Szaranowicz przed kilkoma dniami zrezygnował z funkcji dyrektora TVP Sport. Nadal będzie jednak pracować w Telewizji Polskiej. Jego następcą został Marek Szkolnikowski.

Warto poświęcić parę słów temu świetnemu dziennikarzowi/komentatorowi, którego głos poznały miliony Polaków. Szaranowicz należy do starej szkoły komentatorów, TVP Sport wprawdzie jest okpiwana przez wiele rodzimych prześmiewców z branży sportowej jako ”skansen”, gdzie wciąż ”dają popisy” sędziwi już Szpakowski i Szaranowicz. Jednak W. Szaranowicz jest ”wymierającym gatunkiem” na polskim rynku medialnym. Słynie ze wszechstronności, jego pasja do sportu jest niesamowita, przez lata komentował i nadal będzie się tym oczywiście parał, sukcesy polskich skoczków, kibice cieszyli się z osiągnięć Adama Małysza również za sprawą cudownej narracji, jaką prowadził Szaranowicz w trakcie transmisji z zawodów. Jego wysublimowany, kwiecisty język wyzbyty jakichkolwiek często absurdalnych zapożyczeń, tak typowych dla młodszego pokolenia dziennikarzy, przemawiał do widzów, dość powiedzieć, że głównym autorytetem dziennikarskim dla Szaranowicza był nieoceniony Bohdan Tomaszewski, czyli nestor nadwiślańskiego dziennikarstwa sportowego. Dziś Szaranowicz również jest na topie, ponownie nastała bowiem moda na polskich skoczków, mamy genialne pokolenie w skokach, a Kamil Stoch stał się rodzimym dobrem narodowym. Naturalnie na fali tych sukcesów płynie też komentator, który ma przywilej relacjonować dokonania polskich zawodników.

Szaranowicz wielokrotnie relacjonował także zawody lekkoatletyczne o światowej, międzynarodowej renomie( popularne mityngi czy zmagania na IO). Szaranowicz w swoim komentarzu nie ogranicza się do płytkiego, błahego komentarza, często głosi też słuszne moralitety, wystawiając niepochlebne cenzurki sportowcom, którzy swego czasu dopuścili się rozmaitych krętactw( gdy sprinter Tyson Gay był podejrzany o doping, Szaranowicz nie wahał się go potępić), ikona TVP Sport umilała nam też dokonania Usaina Bolta, jednego z największych sportowców naszych czasów.

Na stanowisku przetrwał mimo wielu zawirowań politycznych, sprawił, że w obliczu tej wojny polsko-polskiej chociaż sport w telewizji publicznej nie dzielił i nie polaryzował rodaków. Był swego rodzaju odtrutką na propagandowe treści emitowane w TVP czy to za rządów pierwszego PiS( szefem TVP był członek LPR) czy w okresie, gdy władzę w Polsce sprawowała PO, dziś gdy rządzi PiS, Szaranowicz rozwiewa wątpliwości, jego decyzja nie jest podyktowana jakimiś sympatiami czy antypatiami politycznymi.

Szaranowicz ”przygarnął” do TVP znakomitego komentatora, znawcę hiszpańskiej La Liga Jacka Laskowskiego. Laskowski po konflikcie w swojej byłej stacji wrócił na stare śmieci i dziś jest wielkim atutem TVP. Chociaż budżet TVP Sport nie jest imponujący w porównaniu ze stacjami komercyjnymi Szaranowicz zarządzając tym kanałem spowodował, że do TVP zawitał hokej na światowym poziomie( NHL i Mistrzostwa Świata).

Po tych ośmiu latach sumiennej, rzetelnej pracy postanowił, że musi skupić się teraz tylko na komentowaniu. Stwierdził najwyraźniej, że decyzja, by ”pójść w dyrektory” nie była do końca zasadna. Nie jest to wcale jakiś wyjątek w polskich mediach sportowych, Tomasz Smokowski, frontman Canal+ również swego czasu zrezygnował z funkcji prezesa stacji, z pożytkiem dla siebie i widzów.

Szaranowicz jest postacią medialną, publiczną, przeciętny Polak kojarzy tego znakomitego dziennikarza. Nie jest to zjawisko powszechne, komentatorzy na pewno wielkiej klasy, jak Rafał Wolski, Andrzej Twarowski czy rzeczony już Smokowski nie są rozpoznawalni, natomiast Szaranowicz może czuć się gwiazdą dziennikarstwa sportowego. Relacjonował wydarzenia podczas których miliony fanów zasiadały przed telewizorami. Szaranowicz przez lata uchodził za wzór rzetelności. Nie popełniał zdumiewających błędów merytorycznych, za które internauci często flekują Dariusza Szpakowskiego. Szaranowicz nigdy nie miał żadnych wpadek, lapsusów językowych, słuchało się go z przyjemnością. W trakcie transmisji człowiek mógł odnieść wrażenie, że to facet, który zna się na swoim fachu, ma rozległą wiedzę o sporcie i umiejętnie, w sposób zrozumiały dla każdego przekazuje to, co ważne swoim widzom. Tuż przed ogłoszeniem swojej rezygnacji Szaranowicz wraz z prezesem TVP Jackiem Kurskim ogłosił, że TVP poszerza swoją ofertę o eliminacje do kolejnych MŚ w piłce ręcznej.