W Hiszpanii ostatnio grają niemal bez przerwy. Po kolejce w środku tygodnia przyszedł czas na już szóstą kolejkę ligową LaLiga Santander, a telewizja Eleven Sports Network przeprowadzi transmisję z aż ośmiu spotkań, w tym pojedynków Barcelony, Realu i hitu kolejki pomiędzy Atletico, a Sevillą.
Już 6. kolejka hiszpańskiej LaLiga Santander na antenie Eleven Sports Network rozpocznie się od dużego uderzenia. Na nowo otwartym stadionie Wanda Metropolitano Atletico Madryt, które przed tą kolejką zajmuje trzecie miejsce w tabeli podejmie wicelidera Sevillę FC. Gospodarze zagrają drugi mecz w swojej nowej świątyni futbolu, a rywal będzie niezwykle trudny, bo Sevilla w tym sezonie odniosła cztery zwycięstwa, raz zremisowała i ma zaledwie jedną bramkę straconą, w inauguracyjnej kolejce sezonu z Espanyolem. Oba zespoły w tygodniu zagrają również w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a więc w ostatnich dniach absolutnie nie mają żadnego wytchnienia.
Popołudniem na boisku CD Alaves zaprezentują się zawodnicy Realu Madryt, którzy z pewnością będą chcieli zmazać plamę po środowej porażce na własnym stadionie z Realem Betis. „Królewscy” nieoczekiwanie mają fatalny początek sezonu w rozgrywkach ligowych, bo w pięciu spotkaniach zdobyli zaledwie osiem punktów i do liderującej Barcelony tracą już aż siedem „oczek”. Początkowe problemy Realu miały być skutkiem braku zawieszonego Cristiano Ronaldo, jednak Portugalczyk w ostatnim spotkaniu już wystąpił, a jego drużyna odnotowała najgorszy w tym sezonie rezultat.
Wieczorem beniaminek Girona FC zmierzy się z liderującą i nie mającą żadnej litości FC Barceloną. Nie licząc przedsezonowego Superpucharu Hiszpanii, początek sezonu w wykonaniu piłkarzy Dumy Katalonii to pasmo zwycięstw. Rozbicie na Camp Nou wielkiego Juventusu w Lidze Mistrzów i pięć kolejnych zwycięstw w lidze. Barcelona jest jedną z najskuteczniejszych ekip obecnego sezonu w najlepszych ligach europejskich, skuteczniejsze są jedynie Paris Saint Germain i SSC Napoli. Zespół Girony jednak gra całkiem nieźle w defensywie w pierwszych meczach sezonu, a sobotnie spotkanie będzie największym jak do tej pory testem ich umiejętności.
W niedzielę w samo południe swój mecz rozpocznie inny zespół z Barcelony, RCD Espanyol, który na własnym stadionie podejmie Deportivo La Coruna, w którym to ostatnio miejsce w bramce stracił Przemysław Tytoń. Polski po słabym meczu z Realem Sociedad przed dwoma tygodniami cały czas siedzi na ławce i raczej się szybko z niej nie podniesie. Oba zespoły nie rozpoczęły najlepiej obecnego sezonu, a takie spotkanie będzie zarówno dla jednych jak i drugich okazją na podreperowania marnego bilansu punktowego.
Później podmadryckie Getafe CF podejmie u siebie Villarreal CF. Zespół „Żółtej Łodzi Podwodnej” po fatalnym początku sezonu i dwóch porażkach z rzędu powoli wraca na właściwe tory i wygrał dwa ostatnie spotkania strzelając w nich po trzy bramki. Natomiast Getafe jak na razie zdobyło cztery punkty i plasuje się tuż nad strefą spadkową.
Rewelacja poprzedniego sezonu, czyli Celta Vigo zagra na wyjeździe z SD Eibar. Zespół z Vigo jednak w obecnych rozgrywkach plasuje się niemal odwrotnie niż jeszcze wiosną. Celta w czterech meczach zgromadziła zaledwie trzy punkty, wygrywając tylko z Deportivo Alaves przez co plasują się dopiero na osiemnastej pozycji w lidze. Jednak potencjał drużyny z Vigo wydaje się tak duży, że w niedalekiej przyszłości powinni zacząć regularnie punktować, a pojedynek z Eibar może być idealną okazją na takie przełamanie.
W niedzielę wieczorem czeka nas starcie dwóch naprawdę solidnych i mocnych w tym sezonie ekip. W San Sebastian drużyna Realu Sociedad zagra z Valencią CF. „Nietoperze” w tym sezonie jeszcze nie przegrały spotkania, a Real Sociedad dopiero w zeszły weekend uległ Realowi Madryt, przez co obie drużyny plasują się w czołówce ligowej tabeli. Stadion w San Sebastian jest ciężkim terenem dla wszystkich ekip w Hiszpanii, dlatego też Valencia będzie miała bardzo ciężko na utrzymanie tak dobrej passy.
Na zakończenie kolejki w poniedziałek Real Betis, sensacyjny pogromca madryckiego Realu zagra u siebie z UD Levante, które jest beniaminkiem, a na cztery do tej pory rozegrane spotkania sprawili trzy niespodzianki. Wygrali z Villareal, odraz zremisowali z Realem Madryt i Valencią. Oba zespoły mają patent na mocne ekipy, jednak w pozostałych meczach idzie im nieco gorzej. W poniedziałek okaże się, kto jest lepszy w pojedynku pogromców potentatów.
SOBOTA – 23 WRZEŚNIA 2017
12:55 La Liga Santander – 6. kolejka: ATLETICO MADRYT – SEVILLA FC
15:25 La Liga Santander – 6. kolejka: STUDIO
16:10 La Liga Santander – 6. kolejka: CD ALAVES – REAL MADRYT
20:30 La Liga Santander – 6. kolejka: STUDIO
20:40 La Liga Santander – 4. kolejka: GIRONA FC – FC BARCELONA
NIEDZIELA – 24 WRZEŚNIA 2017
11:55 La Liga Santander – 6. kolejka: RCD ESPANYOL – DEPORTIVO LA CORUNA
16:10 La Liga Santander – 6. kolejka: GETAFE CF – VILLARREAL CF
18:25 La Liga Santander – 6. kolejka: SD EIBAR – CELTA VIGO
20:40 La Liga Santander – 6. kolejka: REAL SOCIEDAD – VALENCIA CF
PONIEDZIAŁEK – 25 WRZEŚNIA 2017
18:00 Magazyn LA LIGA SANTANDER
20:55 La Liga Santander – 6. kolejka: REAL BETIS – UD LEVANTE
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.