Myślę, że spotkanie Legii Warszawa, która już jutro podejmie na własnym stadionie drużynę Górnika Zabrze, spokojnie można nazwać hitem dziesiątej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Przed meczem znaleźli się jednak zawodnicy, którzy ze względu na niefortunny bilans żółtych kartek, ze szczególnością będą musieli zachować zimną krew.
W tym przypadku powody do zmartwień mają podopieczni Goncalo Feio. Piłkarze, w przypadku których żółta kartka byłaby równoznaczna z koniecznością opuszczenia następnego meczu, to Rafał Augustyniak i Claude Goncalves. Ten pierwszy był już upominany przy okazji spotkań przeciwko Puszczy, Śląskowi i Motorowi, natomiast Portugalczyk podpadał arbitrom w meczach z Koroną, a także identycznie, jak w przypadku Augustyniaka – Śląskiem Wrocław i Motorem Lublin. Co ciekawe, w podobnej sytuacji znajduje się…znany ze swojego wybuchowego temperamentu, trener „Wojskowych” – Goncalo Feio.
W kontekście kartek, znacznie większy spokój mogą zachować Zabrzanie, w przypadku których nie znalazł się jeszcze piłkarz, który dopisałby sobie na konto aż trzy żółte kartoniki. „Liderem” w tej klasyfikacji, jest u nich Rafał Janicki, który co prawda w meczu z Cracovią obejrzał już nawet „czerwień”, jednak upomnienia zebrał tylko dwa. Taką samą liczbę żółtych kartek zobaczyli też w tym sezonie Lukoszek i Wojtuszek.
Mecz rozpocznie się jutro (28.09) o godzinie 20:15.
Po zwycięstwo w klasyku! ✨ #LEGGÓR
W sprzedaży zostały ostatnie bilety na trybuny zwykłe na mecz z Górnikiem Zabrze ➡️ https://t.co/HlxxXZX4BH pic.twitter.com/e8XknPymHW
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) September 26, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.