Przed nami ostatnie osiem spotkań LOTTO Ekstraklasy w sezonie 2016/2017. Wciąż nie znamy połowy pucharowiczów i drugiego spadkowicza. Kto dołączy do Ruchu, a kto wzniesie do góry puchar?
W piątek poznamy drugiego spadkowicza. W pośrednim starciu o utrzymanie powalczą Arka Gdynia oraz Górnik Łęczna. Łatwiejsze zadanie mają piłkarze Franciszka Smudy, którzy udadzą się na spotkanie z Ruchem Chorzów. Łęcznianie dobrze spisywali się pod wodzą nowego szkoleniowca w końcówce rundy zasadniczej. Nieco słabiej Górnik gra w grupie spadkowej. W sześciu spotkaniach zdobył sześć punktów. Mimo to wciąż są w walce o utrzymanie w Ekstraklasie. Wyjazd do Chorzowa powinien być przypieczętowaniem tej rywalizacji, gdyż Ruch gra w ostatnich tygodniach bardzo źle. Nie wygrali żadnego z ostatnich 10. meczów, 4-krotnie remisując z rywalami w tym czasie. Przed tygodniem – w kontrowersyjnych okolicznościach – spadli z ligi po remisie z Arką. Remis Gdynian na własnym terenie z Niebieskimi mocno skomplikował sytuację drużyny Leszka Ojrzyńskiego w kontekście o utrzymanie. Dzisiaj Arka znajduje w tabeli przed Górnikiem dzięki lepszemu dorobkowi punktowemu po rundzie zasadniczej. Podobnie jak zespół z Łęcznej, także Arka o ligowy byt walczyć będą na wyjeździe. Na pewno zadanie przed ekipą znad morza jest trudniejsze, gdyż muszą zdobyć przynajmniej tyle samo punktów, co Górnik Łęczna w starciu z Zagłębiem Lubin. Miedziowi spisują się w ostatnich kolejkach bardzo dobrze. Podopieczni Piotra Stokowca nie przegrali siedmiu ostatnich spotkań i zapewnili sobie zwycięstwo w grupie spadkowej.
Pozostałe cztery zespoły w grupie spadkowej walczą o miejsca 10-13. W najlepszej sytuacji są zawodnicy Wisły Płock, którzy podejmą na własnym stadionie Śląsk Wrocław. Podopieczni Marcina Kaczmarka z 28. punktami plasuje się w grupie za Zagłębiem, a piłkarze Jana Urbana tracą dwa „oczka” do Nafciarzy. Wisła jednak przegrała dwa ostatnie spotkania. Dotkliwa była z pewnością porażka z Piastem Gliwice aż 0:4. Natomiast ekipa z Dolnego Śląska wygrała dwa poprzednie pojedynki, pokonując wysoko Arkę oraz przed tygodniem Cracovię. Pasy zmierzą się na zakończenie sezonu przed własną publicznością z Piastunkami. Zespół z Krakowa może powalczyć najwyżej o 12. miejsce, a więc przesunąć się w górę tylko o jedną pozycję. Cracovia gra w grupie spadkowej w kratkę, ale udało się już zapewnić utrzymanie i bez presji przystąpią do piątkowej rywalizacji. Podobnie jak Piast, który jednak liczy na potknięcie Wisły i awans na 10. lokatę. Zespół Dariusza Wdowczyka spisuje się ostatnio bardzo dobrze. Gliwiczanie zwyciężyli w ostatnich trzech starciach, tracąc w nich tylko jedną bramkę, a zdobywając aż dziewięć.
W grupie mistrzowskiej szykuje się pośrednia walka o miejsca 7-8 pomiędzy Termalicą Nieciecza a Pogonią Szczecin oraz o lokaty 5-6 pomiędzy Koroną Kielce i Wisłą Kraków. W najlepszej sytuacji w rywalizacji o 5. pozycję jest Korona, która ma dwa punkty przewagi nad Wisła. Obie te ekipy grają z niżej notowanymi rywalami – Kielczanie z Pogonią, a Krakowianie z Termalicą. Zdecydowanymi faworytami tych pojedynków będą piłkarze Korony i Wisły. Zwłaszcza Kielczanie prezentują bardzo wysoką formę w rozgrywkach grupy mistrzowskiej. Dla piłkarzy Macieja Bartoszka 5. miejsce byłoby bardzo dobrym wynikiem, zwłaszcza po słabszej rundzie jesiennej. Portowcy w sześciu meczach grupy mistrzowskiej wywalczyli tylko punkt i zdobyli zaledwie jedną bramkę. Wisła spisuje się zdecydowanie gorzej w ostatnich tygodniach. Początki pracy Kiko Ramireza zwiastowały bardzo dobre wyniki. I takie rzeczywiście były aż do połowy kwietnia. Później jednak dyspozycja ekipy z Krakowa bardzo spadła. Podobna historia tyczy się Termalici, która długo znajdowała się w czubie tabeli. Jednak ten rok wyglądał słabiej i niewiele zabrakło, aby piłkarze z Niecieczy wypadli poza ósemkę.
Najbliżej mistrzowskiego tytułu jest Legia Warszawa. Wojskowi przed ostatnią serią spotkań mają dwa punkty przewagi nad resztą stawki. Dla ekipy Jacka Magiery stawką niedzielnego spotkania będzie tytuł Mistrza Polski. Legioniści przed tygodniem zdołali zapewnić sobie awans do europejskich pucharów. Jednak obrońców tytułu z pewnością nie zadowala gra w Lidze Europy. Celem jest Liga Mistrzów, a ta jest na wyciągnięcie ręki. Stołeczny zespół nie przegrał żadnego z ostatnich 14. spotkań ligowych. Legia ma wszystko w swoich rękach. Zwycięstwo z Lechią Gdańsk zapewni im 12. mistrzowski tytuł. Podopieczni Piotra Nowaka także mają bardzo dobrą serię. Zespół z Trójmiasta nie przegrał w grupie mistrzowskiej żadnego spotkania, remisując tylko z Koroną i Lechem. Dodatkowo nie stracili żadnego gola. Dusan Kuciak przez ponad 540 minut jest niepokonany i będzie starał się przedłużyć tę serię w starciu ze swoim byłym pracodawcą. Lechia zdecydowanie lepiej w tym sezonie spisuje się w spotkaniach przed własną publicznością, ale to mecz w Warszawie zadecyduje o tym, czy w Gdańsku wreszcie doczekają się europejskich pucharów.
Najbliżej tytułu po rundzie zasadniczej była Jagiellonia Białystok. Jednak porażka w grupie mistrzowskiej z Lechią Gdańsk aż 4:0, co było dużą niespodzianką, sprawiła, że podopieczni Michała Probierza stracili fotel lidera. Nie udało się go odzyskać kilka dni później, remisując w Warszawie z Legią. Jaga w ostatniej kolejce postara się wykorzystać atut własnego boiska i nie oglądając się na mecz w Warszawie zapewnić sobie przynajmniej wicemistrzostwo, a także przedłużyć swoje szanse na tytuł i czekać na wieści ze stolicy. Dokładnie taki sam plan ma Lech Poznań. Kolejorz jednak w trzech ostatnich meczach nie zachwycił. Porażka z Legią mocno skomplikowała walkę o Mistrzostwo Polski, a przegrany finał Pucharu Polski z Arką postawił zawodników Nenada Bjelicy pod ścianą, gdyż już wówczas mogli zapewnić sobie grę w pucharach, a teraz walczyć o tytuł. Także remis z Lechią nie pomógł w walce o ligowe podium. W krajowym pucharze nie wykorzystali okazji i do końca muszą drżeć o to, czy w ogóle Lech zagości w przyszłym roku w rozgrywkach UEFA.
PIĄTEK – 2 CZERWCA 2017
19:30 LOTTO Ekstraklasa – 7. kolejka grupy spadkowej: MULTILIGA
Studio: Rafał Dębiński, Żelisław Żyżyński – Krzysztof Przytuła, Tomasz Wieszczycki
20:25 LOTTO Ekstraklasa – 7. kolejka grupy spadkowej: KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN – ARKA GDYNIA
Komentarz: Robert Skrzyński – Remigiusz Jezierski (z Lubina)
20:25 LOTTO Ekstraklasa – 7. kolejka grupy spadkowej: RUCH CHORZÓW – GÓRNIK ŁĘCZNA
Komentarz: Piotr Laboga – Kazimierz Węgrzyn (z Chorzowa)
20:25 LOTTO Ekstraklasa – 7. kolejka grupy spadkowej: WISŁA PŁOCK – ŚLĄSK WROCŁAW
Komentarz: Bartosz Gleń – Wojciech Jagoda (z Płocka)
20:25 LOTTO Ekstraklasa – 7. kolejka grupy spadkowej: CRACOVIA – PIAST GLIWICE
NIEDZIELA – 4 CZERWCA 2017
17:00 LOTTO Ekstraklasa – 6. kolejka grupy mistrzowskiej: MULTILIGA
Studio: Tomasz Smokowski, Andrzej Twarowski – Kazimierz Węgrzyn, Krzysztof Przytuła, Sławomir Stempniewski
17:40 LOTTO Ekstraklasa – 6. kolejka grupy mistrzowskiej: WSTĘP DO MECZU
17:45 LOTTO Ekstraklasa – 6. kolejka grupy mistrzowskiej: STUDIO
Studio: Maciej Iwański – Jan Tomaszewski
17:55 LOTTO Ekstraklasa – 6. kolejka grupy mistrzowskiej: LEGIA WARSZAWA – LECHIA GDAŃSK
Komentarz w Canal+: Przemysław Pełka – Maciej Murawski (z Warszawy)
Komentarz w TVP: Jacek Laskowski – Radosław Majdan (z Warszawy)
17:55 LOTTO Ekstraklasa – 6. kolejka grupy mistrzowskiej: JAGIELLONIA BIAŁYSTOK – LECH POZNAŃ
Komentarz: Adam Marchliński – Tomasz Wieszczycki (z Białegostoku)
17:55 LOTTO Ekstraklasa – 6. kolejka grupy mistrzowskiej: WISŁA KRAKÓW – BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA
17:55 LOTTO Ekstraklasa – 6. kolejka grupy mistrzowskiej: POGOŃ SZCZECIN – KORONA KIELCE
Komentarz: Piotr Laboga – Wojciech Jagoda (ze Szczecina)
PONIEDZIAŁEK – 5 CZERWCA 2017
20:00 Lotto Ekstraklasa: GALA
https://twitter.com/d_boruc,
redaktor TakSięGra,
sędzia WZPR,
student politologii i dziennikarstwa (UAM Poznań)
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.