Niezbyt ciekawą galę, jak na angielskie warunki, funduje nam w ten weekend Frank Warren. Podczas gali w Liverpoolu w walce wieczoru 25-letni Paul Butler zmierzy się z Ismaelem Garnicą w pojedynku zakontraktowanym na dziesięć rund. Obejrzymy w akcji również całą plejadę niepokonanych miejscowych gwiazdek. Liam Smith zmierzy się z Zoltanem Serą o wakujący pas WBA continental w wadze junior średniej, Kevin Satchell stanie w szranki z Białorusinem Valery Yanchevem, aby odebrać mu pas EBU w wadze muszej, a przygotowujący się do hitowej walki z Billy Joe Saundersem, Chris Eubank Jr, będzie chciał pewnie wyboksować Floriana Wildenhofa. Początek transmisji już o 19.00 w Polsacie Sport!
Debiut w nowej kategorii wagowej
W ostatniej swojej walce Paul Butler zmierzył się ze Stuartem Hallem w walce o pas IBF w wadze koguciej. Pojedynek ten zakończył się jego sukcesem, sędziowie ogłosili zwycięstwo po niejednogłośnej decyzji 113-115, 117-111, 115-113. Ciężko powiedzieć jakby brzmiał werdykt, gdyby walka nie odbywała się na terenie Paula. Pojedynek był na tyle wyrównany, że jednocześnie nie można doszukiwać się skandalu, ale mieć pewne wątpliwości czy wygrana była zasłużona. Jednak co by nie pisać, pas IBF znalazł nowego właściciela. Jak się później okazało nie na długo. Paul Butler zmęczony zrzucaniem wagi postanowił go zwakować i przenieść się do kategorii super muszej. W sobotę nastąpi jego debiut. Rywal nie będzie najmocniejszy. Młody Meksykanin, Ismael Garnica legitymuje się rekordem 13(5)-4(2)-1, jednak nie posiada na swoim koncie żadnych wartościowych wygranych, ba, większość jego zwycięstw to wiktorie z pięściarzami o minusowym bilansie. Nie posiada on również nokautującego uderzenia, co powoduje, że prawdopodobnie nie będzie stanowić dla Butlera żadnego zagrożenia. Ot, walka na zapoznanie się byłego mistrza świata z nową kategorią wagową.
Łatwe zwycięstwa pozostałych Brytyjczyków?
Podczas gali w Liverpoolu możemy nie doczekać się wielkich emocji. Pozostali reprezentanci gospodarzy również nie mają zbyt wymagających rywali. Florian Wildenhof ma być tylko miłym przetarciem dla Chrisa Eubanka Jr i na pewno takim będzie. Zoltan Sera, mimo ładnie wyglądającego rekordu (16-2-0) , też nie będzie żadnym zagrożeniem dla Liama Smitha. Węgierski zawodnik większość swoich walk wygrywał z marnej jakości rodakami i Słowakami. Jedyny jego wypad za granicę na poważne starcie skończył się dla niego brutalnie. Anglik Joe Selkirk znokautował go w 3. rundzie, a wydaje się, że umiejętności ma mniejsze niż Smith. Najtrudniejsza przeprawa może czekać Kevina Satchella. Pięściarz ten mający jedynie dwa zwycięstwa przed czasem, zmierzy się z doświadczonym Białorusinem Valery Yanchevem. I choć ciężko mi sobie wyobrazić, by pas EBU nie zmienił w sobotni wieczór właściciela to jednak możemy być świadkami w miarę wyrównanego pojedynku. Ale wydaje się, że i tu zwycięzca może być tylko jeden.
SOBOTA – 25 PAŹDZIERNIKA 2014
19:00 Gala boksu zawodowego Frank Warren: PAUL BUTLER – ISMAEL GARNICA
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.