Pięciobój nowoczesny to dyscyplina, która została stworzona specjalnie na potrzeby igrzysk olimpijskich – wymyślił ją zresztą sam baron Pierre de Coubertin. W tym roku do rywalizacji wśród najwszechstronniejszych olimpijczyków przystąpi troje Polaków.
Kwalifikacji na igrzyska w Tokio nie udało się wywalczyć brązowej medalistce z Rio, Oktawii Nowackiej. Swój drugi start zaliczy jednak Anna Maliszewska – trzecia podczas jednych z tegorocznych zawodów Pucharu Świata w Sofii. Tam również swój najlepszy wynik w tym roku uzyskał Sebastian Stasiak – zajął miejsce siódme. To właśnie te wyniki w praktyce zapewniły im kwalifikację olimpijską, w związku z czym całe dalsze treningi poświęcili przygotowaniom do igrzysk, mniejszy nacisk kładąc na mistrzostwa świata czy Europy. Podjęta współpraca z trenerem Zbigniewem Królem ma przynieść efekty w biegu – kluczowej konkurencji pięcioboju nowoczesnego.
W nieco innej sytuacji znalazł się nasz trzeci reprezentant – Łukasz Gutkowski już od dwóch lat szykuje się do igrzysk, po tym jak zajął szóste miejsce na mistrzostwach Europy w Bath. W tym roku w marcu przeszedł zakażenie koronawirusem, które spowodowało nie tylko opuszczenie Pucharu Świata w Budapeszcie, ale też dwutygodniową przerwę w treningach, która skutkowała nieco słabszymi wynikami w szermierce. Sam Łukasz jednak powiedział w rozmowie z naszym wysłannikiem na olimpijskie ślubowanie, że start na mistrzostwach Europy, które odbyły się na początku lipca w Niżnym Nowogrodzie, napawa go optymizmem, gdyż dał mu wskazówkę, jak przepracować ostatnie tygodnie przed olimpijskim startem.
Polacy przystępują do igrzysk w roli potencjalnych „czarnych koni” – świat dobrze zna ich możliwości i z pewnością ich nie lekceważy. W pierwszym szeregu faworytów wylicza się jednak naszych rywali. Brytyjki Kate French i Joanna Muir zdominowały ostatnią odsłonę Pucharu Świata, jednak ze względu na obostrzenia związane z pandemią nie miały okazji potwierdzić tej formy ani na mistrzostwach świata w Kairze, ani na mistrzostwach Europy w Niżnym Nowogrodzie. Nadzieje na medal mają polscy trenerzy – Waldemar Marek de Makay, który pod swoimi skrzydłami ma dwie ostatnie mistrzynie świata. Białorusinki Wołha Siłkina i Anastasija Prokopienko świetną dyspozycję potwierdziły zdobywając sztafetowe mistrzostwo Europy, z dużą przewagą nad drugimi Polkami Natalią Dominiak i Martą Kobecką. Z kolei pracujący w Niemczech Jan Jagodziński nie wybiera się do Tokio, jednak jego podopiecznymi są Annika Schleu i Rebecca Langrehr – przede wszystkim ta pierwsza zalicza się do grona faworytek jako jedna z najlepszych biegaczek w stawce. Nie można też zapomnieć o medalistkach poprzednich igrzysk – broniącej srebra z Rio Elodie Clouvel czy doświadczonej Laurze Asadauskaite, mistrzyni z Londynu.
Szczególne powody do optymizmu mają Węgrzy – jedna z tych nacji, które najsilniej kojarzą się z pięciobojem nowoczesnym. Nagłe zakończenie kariery przez Zsófię Földházi nie spowodowało osłabienia kadry żeńskiej – ostatecznie do Tokio nie poleci doświadczona Tamara Alekszejev, ale niespełna 21-letnia Michelle Gulyás, która w tym sezonie nie tylko wywalczyła tytuł mistrzyni kraju, ale też świetnie spisywała się na Pucharach Świata. Towarzyszyć jej będzie Sarolta Kovács – dla zawodniczki z Székesfehérvár będą to już trzecie igrzyska, a jedzie na nie w szczególnie radosnym nastroju, tuż po przyjęciu oświadczyn swojego chłopaka. Wielkie nadzieje Węgrzy wiążą też z męską częścią swojej ekipy – Ádám Marosi w wieku 37 lat przeżywa swoją „drugą młodość”, co potwierdził zdobywając złoto mistrzostw świata w Kairze. Brązowy medalista olimpijski z Londynu chciałby z pewnością zwieńczyć swoją karierę także krążkiem z najcenniejszego kruszcu na najważniejszej sportowej imprezie. Podobne plany ma Róbert Kasza – dwa lata młodszy kolega z reprezentacji nie znalazł się w kadrze na igrzyska w Rio (przegrał wówczas rywalizację z Bence Demetrem), co zrekompensował sobie srebrem mistrzostw Europy. Tym razem jednak jego cele sięgają wyżej.
Wśród panów stawka również jest wyrównana – Niemcy Fabian Liebig i Patrick Dogue, Brytyjczycy Joe Choong i James Cooke czy Francuzi Valentin Prades i Valentin Belaud to tylko część faworytów. Nie można bowiem zapominać o Koreańczykach, którzy na przestrzeni ostatnich lat dokonali wyjątkowego postępu i regularnie zdobywają medale mistrzostw świata. Sztafetę pokoleń symbolizować będą za to Pawło Tymoszczenko, 34-letni Ukrainiec, wicemistrz z Rio, a także Ahmed El Gendy – najlepszy młodzieżowiec ostatnich lat i tegoroczny brązowy medalista mistrzostw świata.
Typy redakcji:
Zawody indywidualne kobiet: Anastasija Prokopienko (Białoruś)
Zawody indywidualne mężczyzn: Joseph Choong (Wielka Brytania)
CZWARTEK – 5 CZERWCA 2021
05:55 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Tokio, Japonia: SZERMIERKA – RUNDA WSTĘPNA KOBIET I MĘŻCZYZN
PIĄTEK – 6 CZERWCA 2021
07:25 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Tokio, Japonia – kobiety: PŁYWANIE
08:40 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Tokio, Japonia – kobiety: SZERMIERKA – RUNDA BONUSOWA
10:15 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Tokio, Japonia – kobiety: JAZDA KONNA
12:25 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Tokio, Japonia – kobiety: LASER-RUN
SOBOTA – 7 CZERWCA 2021
07:25 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Tokio, Japonia – mężczyźni: PŁYWANIE
08:40 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Tokio, Japonia – mężczyźni: SZERMIERKA – RUNDA BONUSOWA
10:15 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Tokio, Japonia – mężczyźni: JAZDA KONNA
12:25 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Tokio, Japonia – mężczyźni: LASER-RUN
Dziennikarz sportowy, komentator pięcioboju nowoczesnego, autor kanału na Youtube „Sport na Nowo”. Poliglota (z wykształcenia hungarysta), miłośnik sportów „niszowych”, zwłaszcza olimpijskich. Curler, sędzia i trener in spe.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.