W styczniu fani sportów walki mają zazwyczaj mało okazji, aby cieszyć się sportem, który kochają. Najbliższy weekend będzie jednak wyjątkowy, bowiem zobaczymy kilka walk bokserskich o mistrzostwo świata oraz galę MMA z cyklu Fight Exclusive Night.
Największym wydarzeniem weekendu ze sportami walki będzie starcie unifikacyjne o pasy IBF i WBC w wadze super średniej pomiędzy Jamesem DeGale’em a Badou Jackiem. Ciężko wskazać faworyta tego zestawienia. W świecie boksu zawodowego więcej znaczy nazwisko tego pierwszego. DeGale to przecież mistrz olimpijski z Pekinu, a także zawodnik, który na ringach zawodowych pokonał takich pięściarzy jak Andre Dirrell czy Lucian Bute. Jego przeciwnik to z kolei pięściarz rodem ze Szwecji, który z każdą walką musi udowadniać swoją wielką klasę. Eksperci przepowiadali jego porażkę w walce mistrzowskiej z Anthonym Dirrellem, jednak ten sprawił wszystkim niezłego psikusa i pokonał młodą amerykańską gwiazdę boksu zawodowego dość wyraźnie. Podobna sytuacja miała miejsce w pierwszej obronie pasa, z George’em Grovesem. Tutaj również większość fachowców wskazywała w stronę Brytyjczyka, a tymczasem Badou Jack zaskoczył po raz kolejny. Lekko nie popisał się za to w ostatniej obronie pasa WBC, bowiem tylko zremisował w Kanadzie z Lucianem Bute. Trzeba jednak przyznać, że werdykt był sporym ukłonem w stronę Rumuna. Wydaje się, że i tym razem Jack nie będzie faworytem. DeGale jest pięściarzem zdecydowanie lepiej wyszkolonym technicznie i dysponującym lepszymi warunkami fizycznymi. Te elementy mogą mieć decydujące znaczenie, ale z drugiej strony siła i bojowość Szweda połączona z jego coraz większymi umiejętnościami, może przynieść oczekiwany efekt. To będzie dobra walka!
Na tej samej gali będziemy świadkami walki o pas mistrzowski IBF w wadze super piórkowej pomiędzy Jose Pedrazą a Gervontą Davisem. Sporym faworytem tej potyczki jest aktualny mistrz, czyli Pedraza. Jest on bardzo dobrze wyszkolony technicznie i znakomicie porusza się na nogach, boksując z dystansu. Davis to jednak wysokiej klasy puncher, zawodnik agresywny i niebezpieczny dla każdego. Portorykańczyk musi być bardzo uważny, bowiem jeden mały błąd może skończyć się nokautem.
Warto dodać, że na gali pojawi się także Adam Kownacki, który zmierzy się z solidnym Joshuą Tufte. Polak jest faworytem, a walka powinna być smacznym kąskiem dla każdego widza, bowiem szykuje nam się wspaniała bitwa w półdystansie.
Dzień wcześniej w Hialeah dojdzie do walki pomiędzy Erislandym Larą a Yurim Foremanem. Stawką pojedynku będą pasy WBA Super oraz IBO w wadze super półśredniej. Zdecydowanym faworytem jest genialny Kubańczyk, który mimo swoich wysokich umiejętności nie jest zbyt chętnie oglądanym pięściarzem, ze względu na swój mało efektowny styl. Wydaje się, że Foreman nie ma żadnych atutów, żeby zagrozić Larze, ale boks widział w swojej historii już większe niespodzianki. Czy w piątek w nocy będziemy świadkami jednej z nich?
Fani MMA na pewno przychylnym okiem spojrzą na propozycję Polsatu. Stacja ta w sobotę wieczorem wyemituje galę Fight Exclusive Night 15, gdzie najważniejszym wydarzeniem będzie pojedynek Mateusza Rębeckiego z Adamem Golonkiewiczem.
SOBOTA – 14 STYCZNIA 2017
03:30 Gala boksu zawodowego, Hialeah, USA: ERISLANDY LARA – YURI FOREMAN
Komentarz: Piotr Momot
20:00 Fight Exclusive Night 15: MATEUSZ RĘBECKI – ADAM GOLONKIEWICZ
Komentarz: Łukasz Jurkowski – Tomasz Marciniak
NIEDZIELA – 15 STYCZNIA 2017
03:30 Gala boksu zawodowego, Nowy Jork, USA: JAMES DEGALE – BADOU JACK
Komentarz: Piotr Momot – Maciej Miszkiń
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.