Skra Bełchatów była do tej pory nie pokonana. Nie straciła nawet punktu we wszystkich rozegranych spotkaniach. Każda seria jednak kiedyś się kończy. Dziś skończyła się ta, w której Bełchatowianie nie stracili punktu. Sprawcą niespodzianki Cerrad Czarni Radom.
Bełchatowianie przystępowali do tego pojedynku w roli zdecydowanego faworyta. W tabeli mieli na swoim koncie 18 punktów wywalczonych w sześciu spotkaniach co jasno pokazuje, że w każdym meczu zdobywali komplet punktów. Czarni radom przed tym meczem zamykali górną połówkę tabeli i przez wielu skazywani byli na porażkę bez szans na walkę w starciu z liderem.
Sport jednak jest tak piękny ponieważ jest nieprzewidywalny. Za miast pewnego, szybkiego i gładkiego 3:0 na kibiców czekało pasjonujące i wyrównane spotkanie, w którym po tie-breaku tryumfowali Bełchatowianie. Liderzy tabeli stracili pierwszy punkt, jednak nadal są niepokonani, choć to wcale nie było takie pewne. Zwycięstwo Bełchatowian rozstrzygnęło się w tie-breaku w którym Pszczółki wygrały 15:9
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.