PlusLiga w Polsacie Sport. Siedem spotkań od środy do niedzieli

Rozgrywki siatkarskiej PlusLigi powoli wkraczają w decydującą fazę rundy zasadniczej. Teraz każdy punkt może być na wagę uczestnictwa w play-off. Niemal pewni tego miejsca mogą być już liderzy – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, którzy jednak w tym tygodniu pauzują, bo ich mecz z Treflem Gdańsk został przełożony na marzec.

Grę w 17. kolejce rozpoczniemy bardzo szybko, bo już w środę meczem Aluronu Virtu Warty Zawiercie z Chemikiem Bydgoszcz. Obie ekipy pozostają w walce o pierwszą szóstkę, ale realnie szanse na to mają tylko Ci pierwsi. Ekipa z Zawiercia przed dwoma tygodniami zrobiła sporą niespodziankę, pokonując ONICO Warszawa. Było to tym bardziej nieoczekiwane zwycięstwo, że w dwóch poprzednich spotkaniach Aluron przegrywał 1:3 z Jastrzębskim Węglem i 0:3 z GKS-em Katowice. Chemik do 6. pozycji traci 8 punktów i realnie może myśleć o awansie na 8. lokatę, na której aktualnie znajduje się Indykpol AZS Olsztyn. Strata wynosi tylko 2 „oczka”. O wyższą pozycję Bydgoszczanom będzie bardzo ciężko. Z kolei już w niedzielę Chemik zainauguruję 18. kolejkę meczem z Treflem Gdańsk. Ciężko określić, w jakiej dyspozycji są siatkarze z Trójmiasta ze względu na przekładane mecze. Trefl ostatni raz w lidze zagrała 11 stycznia, przegrywając 1:3 z GKS-em Katowice. Jednak 16 stycznia zaprezentował się ze znacznie lepszej strony w Lidze Mistrzów, pokonując 3:1 Greenyard Maaseik. Z kolei w środę, gdy Chemik będzie grał w Zawierciu, Gdańszczanie zagrają w Berlinie kolejne spotkanie Champions League.

Już w piątek ekipę z Zawiercia czeka zaległy mecz 14. kolejki. Rywalem będzie Asseco Resovia Rzeszów. Ekipa z Podkarpacia zaliczyła niezłą końcówkę roku, ale po krótkiej przerwie znów znalazła się w dołku. W dwóch ostatnich pojedynkach podopieczni Gheorghe Cretu przegrali z ONICO Warszawa i GKS-em Katowice, w obu przypadkach w trzech setach. Trzy godziny wcześniej na boisko wyjdą ekipy Cuprum Lubin i GKS-u Katowice. Dla gospodarzy końcówka rundy zasadniczej będzie okazją na poprawienie słabej pozycji w tabeli. Lubinianie zajmują 12. miejsce, wyprzedzając tylko najsłabszy zespół ligi – MKS Będzin. Z kolei GKS realnie może liczyć na grę w fazie play-off. Nie obejdzie się raczej bez meczów ćwierćfinałowych, ale i to byłoby dużym sukcesem dla ekipy z Katowic. GieKSa zajmuje 7. miejsce z dorobkiem 24 punktów. Tyle samo mają drużyny z Bełchatowa i Zawiercia, ale Katowiczanie zdobyli je w większej liczbie spotkań – szesnastu przy czternastu Skry i piętnastu Aluronu.

W sobotę grę rozpoczniemy od pojedynku Indykpolu AZS Olsztyn z PGE Skrą Bełchatów. To nie musi być jednostronny pojedynek, choć obie drużyny przed sezonem miały odmienne cele. Akademicy z Olsztyna grają całkiem przyzwoicie, zajmując 8. miejsce z dorobkiem 18 punktów. Ich szanse na awans do play-off nie są raczej duże, ale w tym sezonie potrafili postraszyć faworytów. Najlepiej wie o tym właśnie Skra, która w październiku przegrała na własnym terenie i to w trzech seta. Teraz Skra chce się zrewanżować w Hali Urania, co nie będzie łatwe, bo ich forma jest daleka od oczekiwań. Podobnie miejsce – dopiero 6. lokata, choć mają rozegranych 14 meczów. Ciekawie powinno być także w stolicy, gdzie ONICO Warszawa podejmie Cerrad Czarni Radom. Gospodarze mimo porażki z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie utrzymali się na pozycji wicelidera, ale ich strata do ZAKSY może wzrosnąć, gdyż Kędzierzynianie mają jeden mecz rozegrany mniej. Podobnie Jastrzębski Węgiel, który depcze ONICO po piętach i ma punkt straty. Z kolei Radomianie utrzymują się na 4. pozycji z 5-punktową przewagą nad trójką Zawiercie-Bełchatów-Katowice. Wydaje się, że zawodnicy Roberta Prygla otrząsnęli się po słabej końcówce roku, bo wygrali dwa ostatnie pojedynki ligowe. Jednak w ćwierćfinale Pucharu Polski musieli uznać wyższość Aluronu.

Ostatnim meczem weekendu będzie starcie Jastrzębskiego Węgla z MKS-em Będzin. Każde inne rozstrzygnięcie niż zwycięstwo gospodarzy będzie traktowane jako duża niespodzianka. Tym bardziej, że podopieczni Roberto Santilliego spisują się w ostatnich tygodniach bardzo dobrze, co potwierdzili dochodząc do finału Pucharu Polski. W nim jednak musieli uznać wyższość ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, jak zresztą każdy inny klub w krajowych rozgrywkach do tej pory. Z kolei zespół z Będzina notuje serię pięciu spotkań z rzędu bez wygranego seta. Po raz ostatni udało im się wygrać partię 10 grudnia w starciu z GKS-em Katowice.

ŚRODA – 30 STYCZNIA 2019

20:30 PlusLiga – 17. kolejka: ALURON VIRTU WARTA ZAWIERCIE – CHEMIK BYDGOSZCZ 

PIĄTEK – 1 LUTEGO 2019

17:30 PlusLiga – 17. kolejka: CUPRUM LUBIN – GKS KATOWICE 


20:30 PlusLiga – 14. kolejka: ASSECO RESOVIA RZESZÓW – ALURON VIRTU WARTA ZAWIERCIE 

SOBOTA – 2 LUTEGO 2019

14:45 PlusLiga – 17. kolejka: INDYKPOL AZS OLSZTYN – PGE SKRA BEŁCHATÓW 


17:30 PlusLiga – 17. kolejka: ONICO WARSZAWA – CERRAD CZARNI RADOM 

NIEDZIELA – 3 LUTEGO 2019

14:45 PlusLiga – 18. kolejka: CHEMIK BYDGOSZCZ – TREFL GDAŃSK 


17:30 PlusLiga – 17. kolejka: JASTRZĘBSKI WĘGIEL – MKS BĘDZIN