W sobotę poważne granie rozpocznie się w Belgii, gdzie mistrz zagra ze zdobywcą pucharu. W obu klubach od zakończenia sezonu sporo się zmieniło i sobotnie spotkanie będzie okazją do zaprezentowania się z jak najlepszej strony, bez swoich gwiazd z poprzedniego sezonu.
Anderlecht wykupił Łukasza Teodorczyka z Dynama Kijów, ale nie zdołał zatrzymać Youriego Telemansa. Były już kapitan „Fiołków” postanowił kontynuować swoją karierę w AS Monaco. Mistrzowie Belgii sprowadzili na jego miejsce Svena Kumsa, czyli własnego wychowanka, który odszedł z klubu w 2008 roku. Kolejnym osłabieniem gospodarzy sobotniego spotkania jest wypożyczenie Franka Acheamponga do chińskiego Tianjin Teda. Ghańczyk przez lata był podstawowym zawodnikiem Anderlechtu i jego brak może być widoczny w perspektywie całego sezonu. Soualiho Meïté – defensywny pomocnik, który był wyróżniającą się postacią zeszłego sezonu w Zulte, także już w barwach tego klubu nie zagra. Wrócił on z wypożyczenia do Lille, a następnie od razu został kupiony przez Monaco. Zdobywcy Pucharu Belgii nie byli w stanie przekonać do pozostania w klubie Lukasa Leragera i Christophe’a Lepointa. Trzech środkowych pomocników niezwykle ciężko będzie zastąpić i walka o grupę mistrzowską może okazać się niemożliwa.
Zdecydowanym faworytem tego meczu jest Anderlecht, a forma obu zespołów w sparingach tylko to potwierdza. Zdobycie Pucharu Belgii przez Zulte było wielką niespodzianką i można porównać to do zdobycia Pucharu Polski przez Arkę Gdynia. Czy Zulte pójdzie śladami Arki i w Superpucharze pokona mistrza?
SOBOTA – 22 LIPCA 2017
20:25 Superpuchar Belgii: RSC ANDERLECHT – ZULTE WAREGEM
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.