Prawdziwą kanonadę urządzili sobie piłkarze FC Porto. Podopieczni Julena Lopateguiego pokonali białoruskie BATE Borysów 6:0, a hat-trickiem popisał się nowy algierski nabytek Porto, Yacine Brahimi. Dzięki temu zwycięstwu portugalski zespół objął przewodnictwo w grupie H.
Mecz od samego początku zapowiadał się bardzo jednostronnie. Porto nie czekało i już w 5. minucie objęło prowadzenie. Fatalny błąd przy wznowieniu gry bramkarza BATE wykorzystał Yacine Brahimi i mocnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Chernika. W 32. minucie świetnym kilkunastometrowym rajdem popisał się Brahimi i uderzył zza pola karnego nie do obrony. Porto postanowiło atakować dalej. W 37. minucie kapitalne dośrodkowanie Danilo wykorzystał Jackson Martinez. Bohaterem tego meczu był jednak Brahimi. Algierczyk zdobył czwartą bramkę dla swojego zespołu w 57. minucie, egzekwując w świetnym stylu rzut wolny. Cztery minuty później było już 5:0. W zamieszaniu w polu karnym piłkę przejął Adrian Lopez i strzałem w długi róg pokonał białoruskiego golkipera. Ostatnia bramka padła w 76. minucie. Kameruński napastnik Vincent Aboubakar otrzymał świetne podanie od Cristiana Tello i ładnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce.
FC Porto – BATE Borysów 6:0 (3:0)
Brahimi 5, 32, 57, Martinez 37, Adrian 61, Aboubakar 76.
Porto: Fabiano – Danilo, Maicon, Martins Indi, Alex Sandro – Casemiro, Quaresma, Herrera (69` Tello), Brahimi (59` Evandro), Adrian Lopez – Martinez (64` Aboubakar).
BATE: Chernik – Khagush, Polyakov, Filipenko, Mladenović – Olehnovich (62` Karnitskiy), Likhtarovich (53` Jakovlev), Volodko – Gordejchuk, Rodionov (71` Signevich), Aleksievich.
Żółte kartki: Olehnovich, Likhtarovich.
Sędziował: Bas Nijhuis (Holandia).
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.