Dwa zwycięstwa Vive i dwie porażki Wisły to dorobek polskich drużyn po 2. kolejkach Ligi Mistrzów szczypiornistów. W hicie 3. kolejki Vive zagra w Szeged z Pickiem, a Wisła Płock podejmie Veszprem.
Pick Szeged będzie dla piłkarzy ręcznych Vive pierwszym trudnym rywalem w tych rozgrywkach. Mecze z Mieszkowem i Kristianstad zakończyły się zgodnie z planem triumfem mistrzów Polski. Zawodnicy IFK wrócili do Szwecji po 10-bramkowej porażce w Kielcach. Teraz na obrońców tytułu czeka niezwykle wymagający rywal. Nie bez przyczyny mecz, który będzie rozegrany na Węgrzech wybrany został najciekawiej zapowiadającym się meczem 3. kolejki. Ostatni wyjazd do Segedynu Kielczanie nie wspominają zbyt dobrze. Przegrali tam po emocjonującej końcówce 30:31, a 11 bramek zdobył Dean Bombać. Słoweniec tydzień temu zadebiutował w barwach Vive Tauron. W meczu ze swoim byłym zespołem nie powinno być sentymentów. W poprzednim sezonie Vive wygrało u siebie z Pickiem jedną bramkę. Dwa ostatnie polskie-węgierskie starcia zapowiadają bardzo ciekawy pojedynek. Nawet mistrzowie Niemiec Rhein-Neckar Loewen cudem wywieźli z Szeged jedno oczko. Zaś Zagrzeb musiał u siebie uznać wyższość wicemistrzów Węgier. Drużyna Juana Carlosa Pastora to całkowicie inny zespół niż w tamtym sezonie. Do Szeged trafiło dwóch zawodników Vive Denis Buntić i Marin Sego, który będzie musiał odbijać rzuty byłych kolegów z zespołu. Obrońcy Vive będą musieli skupić się na Siergieju Gorboku, który przyszedł latem z Vardaru. Innym ciekawym wzmocnieniem jest filigranowy Słoweniec Stas Skube. Należy również wspomnieć, że ambicja i wola walki zespołu, którego gwiazdą jest Jonas Kallman pozostała niezmienna.
Szczypiorniści Wisły Płock robią co mogą, żeby jak najlepiej zaprezentować się w meczach z europejskimi potęgami. Miejmy nadzieję, że Płocczanom nie zabraknie ambicji w meczu z finalistkami poprzedniej edycji z Veszprem. Po remisie z Flensburgiem Węgrzy ograli Kadetten Schaffhausen. Szwajcarzy skóry łatwo nie sprzedali, mecz rozstrzygnął się dopiero w 2. połowie. Kibice Nafciarzy liczą na przebłysk Lovro Mihicia w europejskich pucharach, gdyż zdobył on w Lidze Mistrzów tylko 3 bramki, a w lidze aż 23 trafienia. Najskuteczniejszy w Paryżu byli Portugalczycy Gilberto Duarte i Thiago Rocha, którzy trafiali po 6 razy. Dla Veszprem mecz z wicemistrzami Polski na pewno nie będzie spacerkiem.
Bardzo ciekawie zapowiada się mecz we Flens-Arena. Gospodarze podejmą FC Barcelonę, będzie to mecz na szczycie grupy A. Zarówno Niemcy jak i Hiszpanie mają w lidze komplet zwycięstw. W Lidze Mistrzów Katalończycy pokonali Wisłę i THW Kiel, a Flensburg zremisował z Veszprem i wygrał z Bjerringbro-Silkeborg. Bardzo ciężko jest wytypować faworytów tego spotkania.
W Kristanstad o pierwsze punkty powalczą IFK i RK Zagrzeb. Jeśli chodzi o mistrzów Szwecji to porażki z Vardarem i Vive nie były żadnymi niespodziankami. Dwa ważne dla siebie mecze przegrali Chorwaci wspomagani przez Słoweńcy bramkarzy Matevza Skoka oraz skrzydłowego Darko Cingesara. Faworytami tego spotkania są szczypiorniści ze stolicy Chorwacji.
ŚRODA – 5 PAŹDZIERNIKA 2016
18:25 Velux EHF Liga Mistrzów – grupa A: SG FLENSBURG-HANDEWITT – FC BARCELONA LASSA
SOBOTA – 8 PAŹDZIERNIKA 2016
15:30 Velux EHF Liga Mistrzów: STUDIO
16:00 Velux EHF Liga Mistrzów – grupa A: ORLEN WISŁA PŁOCK – TELEKOM VESZPREM
18:25 Velux EHF Liga Mistrzów – grupa B: IFK KRISTIANSTAD – HC PPD ZAGRZEB
NIEDZIELA – 9 PAŹDZIERNIKA 2016
16:55 Velux EHF Liga Mistrzów – grupa B: MOL-PICK SZEGED – KS VIVE TAURON KIELCE
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.