Po dwóch tygodniach wraca siatkarska Liga Mistrzyń. Przed nami starcia rewanżowe w pierwszej rundzie fazy Play-off, które zdecydują o awansie do 1/3 finału. W walce pozostają dwie polskie ekipy, ale ich sytuacja się zgoła odmienna.
We wtorek przed bardzo trudnym zadaniem staną liderki OrlenLigi i Mistrzynie Polski. Chemik Police zdecydowanie uległ w Szczecinie Fenerbahce Stambuł. Podopieczne Giuseppe Cuccariniego po losowaniu były skazywane na porażkę w dwumeczu. W pierwszym spotkaniu zaprezentowały się jednak bardzo przyzwoicie na tle naszpikowanego gwiazdami klubu. Nie udało się urwać rywalkom chociażby jednej partii, która dawałaby nadzieję na dobry wynik nad Bosforem. Niestety teraz niewiele wskazuje na przebrnięcie tureckiej przeszkody. Zawodniczki Fenerbahce nie przegrały żadnego z siedmiu spotkań w tym sezonie Ligi Mistrzyń i na pewno będą chciały podtrzymać tą passę. Trzeba przyznać, że ze względu na styl jaki prezentują, stają się jednym z głównych faworytów do zwycięstwa w tegorocznych rozgrywkach.
Znacznie lepszą sytuację przed rewanżem meczem na własnym terenie wypracowały sobie Wicemistrzynie Polski. Atom Trefl Sopot wygrał przed dwoma tygodniami z Nordmeccanica Piacenza 3:2. Celem zespołu z Trójmiasta na mecz we Włoszech jest wygranie minimum dwóch setów, które przynajmniej przedłużą szanse na awans do „złotego seta”. Jednak Polki nie są skazane na porażkę, więc jakiekolwiek zwycięstwo da podopiecznym Lorenzo Micelliego wygraną w dwumeczu i przepustkę do kolejnej rundy. Włosi liczą, że podczas Final Four w Montichiari zaprezentują się dwie ekipy z Półwyspu Apenińskiego. Aby tak się jednak stało, trzeba wygrać z „Atomówkami”, a później wyeliminować rywala w 1/3 finału. Mamy jednak nadzieję, że to ambitne Polki powalczą o wyjazd do Montichiari.
W pozostałych spotkaniach ciekawie zapowiadają się drugie, wewnątrz tureckie starcie w Stambule oraz rywalizacja w Zurychu. Pomiędzy pozostałą dwójką reprezentującą Turcję – Vakifbankiem i Eczacibasi – rozstrzygnie się walka o jedno z miejsce w następnej rundzie. Po pierwszym spotkaniu bliżej są gospodynie środowego meczu. Jednym z największych rozczarowań tej fazy zdaje się być Volero Zurych. Szwajcarki, które nie straciły nawet punktu w fazie grupowej, teraz przegrały w pięciu setach z Lokomotivem Baku. Jednak przed własną publicznością ponownie to podopieczne Avitala Selingera będą faworytkami. Po wyjazdowym zwycięstwie blisko awansu do 1/3 finału jest także Dinamo Kazań. Ich rywalki – Urałoczka Jekaterynburg – tylko w jednym secie pierwszego spotkania były w stanie sprostać zespołowi z Kazania. Rewanżowy mecz powinien być tylko formalnością. Podobnie jak w meczu Dinamo Moskwa z Dresdner SC. Niemki w trzech pierwszych setach meczu w Dreźnie stawiały poważny opór Rosjankom i wygrały jedną partię. Niestety czwarta odsłona była ostatnią i to wysoko przegraną. Zarówno Kazańskie jak i Moskiewskie Dinamo powinny udowodnić wyższość nad rywalkami we własnej hali.
WTOREK – 23 LUTEGO 2016
18:00 Liga Mistrzyń CEV – play-off: FENERBAHCE GRUNDIG STAMBUŁ – CHEMIK POLICE
Komentarz: Marcin Lepa – Ireneusz Mazur
ŚRODA – 24 LUTEGO 2016
16:00 Liga Mistrzyń CEV – play-off: DINAMO KAZAN – URALOCHKA-NTMK EKATERINBURG
Komentarz: Damian Dacewicz
18:00 Liga Mistrzyń CEV – play-off: VAKIFBANK STAMBUŁ – ECZACIBASI VITRA STAMBUŁ
Komentarz: Adam Romański – Damian Dacewicz
20:30 Liga Mistrzyń CEV – play-off: NORDMECCANICA PIACENZA – PGE ATOM TREFL SOPOT
Komentarz: Marek Magiera – Ireneusz Mazur
21:07 Liga Mistrzyń CEV – play-off: DINAMO MOSKWA – DRESNDER SC
Komentarz: Adam Romański – Damian Dacewicz
CZWARTEK – 25 LUTEGO 2016
20:00 Liga Mistrzyń CEV – play-off: VOLERO ZURYCH – LOKOMOTIV BAKU
Komentarz: Krzysztof Wanio – Damian Dacewicz
https://twitter.com/d_boruc,
redaktor TakSięGra,
sędzia WZPR,
student politologii i dziennikarstwa (UAM Poznań)
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.