Tenis: polski wtorek w Azji.

blank
fot.

Tenisowy wtorek był bardzo emocjonujący dla polskich fanów dyscypliny. Byli oni świadkami zarówno przykrych porażek jak i zaskakujących zwycięstw swoich ulubieńców. 

W drugiej rundzie turnieju WTA Tour w Pekinie Agnieszka Radwańska zmierzyła się z Włoszką Robertą Vinci. Spotkanie lepiej rozpoczęła Polka, która szybko przełamała swoją rywalkę. Niestety wtedy do głosu doszła mierząca 163 centymetry wzrostu tenisistka. Włoszka wygrała pierwszą partię 6:4. Druga część meczu miała bardzo podobny przebieg. Regularność i i konsekwencja wielokrotnej zwyciężczyni turniejów deblowych doprowadzały Krakowiankę do rozpaczy. Mecz zakończył się wynikiem 6:4, 6:4 na korzyść reprezentantki Włoch.

Przeciwnikiem  Michała Przysiężnego w pierwszej rundzie turnieju ATP w Tokio był Francuz Jo-Wilfried Tsonga. W pierwszym zadecydowało tylko jedno przełamanie, miało ono miejsce w przy stanie 4:4 a jego autorem był tenisista z Gingins.. w drugiej części spotkania tenisiści solidarnie wygrywali swoje gemy serwisowe aż do 12 dwunastego gema, kiedy to seta na swoją korzyść rozstrzygnął Polak. Ostatni akt tego spotkania był niezapomnianym widowiskiem. Bardzo dobrze usposobiony tego dnia „Ołówek” wygrał pierwsze trzy gemy, zaraz potem Francuz poprosił o przerwę medyczną czym w wytrącił Polaka dobrego rytmu. O całym spotkaniu zadecydował tie-break w którym były finalista Australian Open miał trzy piłki meczowe. Ostatecznie, jednak spotkanie zakończyło się sukcesem Przysiężnego.  W rywalizacji panów w Pekinie zaprezentował się również Jerzy Janowicz. Niestety Łodzianin przegrał w trzech setach z Andym Murrayem.