Przed nami ostatnia kolejka I rundy siatkarskiej PlusLigi. Wydarzeniem tej serii spotkań z całą pewnością będzie sobotnia rywalizacja Mistrza i Wicemistrza Polski. Poza tym starciem, Polsat Sport pokaże także dwa inne mecze.
Weekend przywitamy z siatkarzami Łuczniczki Bydgoszcz i Jastrzębskiego Węgla. Faworyt tego starcia jest jeden. Gospodarze zajmują dopiero 14. miejsce z dorobkiem zaledwie 10. punktów. Podopieczni Piotra Makowskiego tylko 2-krotnie w tym sezonie kończyli spotkanie zwycięstwem. Co gorsza, na wygraną czekają już ponad miesiąc. Na drugim biegunie PlusLigi są siatkarze Marka Lebedewa. Jastrzębianie są tuż za podium z niewielką stratą do trzeciej Resovii – tylko 3 oczka. Ponadto zanotowali tylko 3 porażki, ale tylko jedna z nich nie dała im żadnego punktu. Goście po gorszym minionym sezonie wracają do ligowej czołówki i ponownie zamierzają bić się o medale Mistrzostw Polski.
Przed bezpośrednim starciem obie drużyny dzieli zaledwie 5 punktów. Jeżeli teraz w czołówce panuje spory ścisk, to po ewentualnej wygranej gości będzie jeszcze ciekawiej, a to wszystko przed drugą częścią sezonu. O jakim meczu mowa? Oczywiście o powtórce finału z ubiegłego sezonu. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle spisuje się kapitalnie, podtrzymując formę z poprzednich rozgrywek. Jak dotąd tylko Skra Bełchatów potrafiła znaleźć sposób na Mistrzów Polski i wywalczyła komplet punktów. Poza tym spotkaniem Kędzierzynianie jeszcze tylko raz stracili punkty, wygrywając 3:2 z Jastrzębskim Węglem. Tak wysoka forma musiała dać podopiecznym Ferdinando de Giorgi pozycję lidera z 38. punktami na koncie. Stosunkowo bezpieczna lokata może stać się niezwykle gorąca, jeżeli z Hali Azoty ze zwycięstwem wrócą gracze Asseco Resovii Rzeszów. Zespół z Podkarpacia nie zostaje wyraźnie z tyłu, choć ich strata wynosi pięć oczek. Po sobotnim wyjeździe mogą się zrobić tylko dwa. Niestety jednak Rzeszowianie – w przeciwieństwie do ZAKSY – sprawili kilkukrotnie swoim kibicom niemiłe niespodzianki, przegrywając z Cuprum Lubin czy GKS-em Katowice, ale także męcząc się z Duklą Liberec. W sobotę poprzednie wyniki nie będą miały jednak znaczenia. Liczymy na wielkie emocje, większe niż podczas kwietniowych finałów, gdy to Kędzierzynianie okazali się nie do powstrzymania.
O przerwanie serii trzech kolejnych porażek powalczą siatkarze MKS-u Będzin. Zawodnicy prowadzeni przez Stelio DeRocco spisują się lepiej niż w poprzednim sezonie, gdy zakończyli rozgrywki na ostatniej pozycji. W tej chwili zamykają pierwszą dziesiątkę, a na koncie mają pięć zwycięstw – dokładnie tyle samo, co po 26. kolejkach sezonu 2015/2016. Do Sosnowca przyjedzie beniaminek – Espadon Szczecin. Podopieczni Michała Gogola mają obecnie 10. punktów, co daje im 13. miejsce. Wszystko jednak może się zmienić w przypadku zmiany decyzji o przyznaniu walkowera za mecz ze Skrą. Jeżeli finał niekończącej się szczecińsko-bełchatowskiej noweli będzie niekorzystny dla Espadonu, staną się on „czerwoną latarnią” PlusLigi.
PIĄTEK – 16 GRUDNIA 2016
20:15 Plusliga – 15. kolejka: ŁUCZNICKA BYDGOSZCZ – JASTRZĘBSKI WĘGIEL
SOBOTA – 17 GRUDNIA 2016
14:45 Plusliga – 15. kolejka: ZAKSA KĘDZIERZYN KOŹLE – ASSECO RESOVIA RZESZÓW
PONIEDZIAŁEK – 19 GRUDNIA 2016
18:00 Plusliga – 15. kolejka: MKS BĘDZIN – ESPADON SZCZECIN
https://twitter.com/d_boruc,
redaktor TakSięGra,
sędzia WZPR,
student politologii i dziennikarstwa (UAM Poznań)
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.