Powtórka z rozrywki? Czas na drugą kolejkę PGE Ekstraligi

Kolejny raz udowodnili nam, że słowa są niczym wobec ich jazdy. Sami dokonali najlepszej zapowiedzi sezonu żużlowego w Polsce. I to takiej, po której kibic już nie może się doczekać kolejnego weekendu i kolejnych spotkań. Wszystko oczywiście na antenie nSport+. Dawka będzie systematycznie zwiększana gdyż co za dużo to niezdrowo. A u progu sezonu należy umiejętnie dozować emocje.

I kto tu kogo skreślił? Nicki Pedersen wokół którego powstało wiele przedsezonowych teorii a znaki zapytania mnożyły się w szaleńczym tempie wysłał jasny sygnał: „Ze mną się trzeba liczyć!” Zawodnik Unii Tarnów był najjaśniejszą postacią pojedynku z Zieloną Górą i zdaniem wielu głównym autorem zwycięstwa „Jaskółek”. Teraz pojadą do jaskini Lwa. Częstochowianie do Grudziądza dotarli z lekkim opóźnieniem jednakże na końcowe napisy zdążyli. Wywieźli jakże cenny punkt z trudnego jak zawsze terenu kujawsko – pomorskiego. Jak wypadnie częstochowski owal na tle innych obiektów, równie dobrze przygotowanych do walki na całej szerokości toru?

Najważniejsza informacja dla kibiców Get Well. Jason Doyle jest zdolny do jazdy. Świetnie przepracowany okres przygotowawczy uchronił Australijczyka przed dłuższą przerwą w startach. Z nim w składzie łatwiej będzie o pierwsze ligowe punkty a także zamazanie niezbyt dobrego wrażenia z Gorzowa. Inaczej jednak sprawa ma się z Chrisem Holderem. Poprzez roztargnienie zmusza klub do awaryjnego ratowania sytuacji także w meczu ze Spartą Wrocław, która na swoim obiekcie zremisowała z Unią Leszno. Do poprawki Lebiediew i Drabik.

Zielonogórzanie już nie straszą tak jak bywało to w poprzednich latach. Napsuli co prawda krwi Tarnowianom ale ostatecznie polegli. Prym wiodło niegdyś „niechciane dziecko” a dziś zbawca Grzegorz Zengota. Ale co on sam może? Na domowym torze gdy dołączą Dudek i Protasiewicz to Grudziądzanie, którzy przedwcześnie zakończyli ucztę z Częstochową mogą tym razem nie załapać się nawet na drugie danie.

Na koniec hitowe starcie w Lesznie. Niestety i tu powstały pewne mankamenty, które wypaczyły (?) wynik w 1. kolejce. Emil Sajfutdinow przyzwyczaił do pokaźniejszej zdobyczy punktowej, a od Szymona Woźniaka oczekuje się wyraźnie lepszej prezentacji na gorzowskiej nawierzchni. Postawa tej dwójki w niedzielnym meczu kończącym drugą rundę będzie miała istotny wpływ na końcowy rezultat spotkania.

PIĄTEK- 13 KWIETNIA 2018

19:00 PGE Ekstraliga – 2. kolejka: WSTĘP DO ZAWODÓW 


19:30 PGE Ekstraliga – 2. kolejka: FORBET WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA – GRUPA AZOTY UNIA TARNÓW

SOBOTA- 14 KWIETNIA 2018

17:30 PGE Ekstraliga – 2. kolejka: WSTĘP DO ZAWODÓW 


18:00 PGE Ekstraliga – 2. kolejka: GET WELL TORUŃ – BETARD SPARTA WROCŁAW

NIEDZIELA- 15 KWIETNIA 2018

16:00 PGE Ekstraliga – 2. kolejka: WSTĘP DO ZAWODÓW 


16:30 PGE Ekstraliga – 2. kolejka: FALUBAZ ZIELONA GÓRA – MRGARDEN GKM GRUDZIĄDZ


18:30 PGE Ekstraliga – 2. kolejka: WSTĘP DO ZAWODÓW 


19:30 PGE Ekstraliga – 2. kolejka:  FOGO UNIA LESZNO – CASH BROKER STAL GORZÓW 


20:45 Magazyn PGE EKSTRALIGA