Igls po raz trzeci w tym sezonie będzie gospodarzem Pucharu Świata w bobslejach i skeletonie. Finał cyklu i zarazem ostatni start przed mistrzostwami świata w Altenbergu pokaże Polsat na swoich sportowych antenach.
W tym tygodniu rywalizacja skeletonistów pozbawiona będzie startu dwóch najlepszych zawodników sezonu – zarówno Martins Dukurs, jak i Alexander Gassner skupią się na treningu do mistrzostw świata w Altenbergu. Trzeci w klasyfikacji młodszy brat Dukursa, Tomass, nie ma szans wyprzedzić brata, co oznacza, że pomimo dopiero 11. miejsca w Königssee Martins może cieszyć się z wygranej w Pucharze Świata. Do braterskiego dubletu Tomass potrzebuje co najmniej szóstego miejsca i tego, aby Christopher Grotheer nie odrobił 36 punktów, które do niego traci. Wśród pań natomiast Janine Flock, która nie zeszła z podium w tym sezonie, powraca na tor, na którym jeszcze w grudniu odniosła swoje ostatnie zwycięstwo. Na własnym terenie w Igls powinna ona przypieczętować pokonanie w walce o Kryształową Kulę m.in. Tiny Herrmann i Jacqueline Lölling.
Igls będzie zapewne świadkiem dekoracji Francesco Friedricha w rywalizacji dwójek bobslejowych. Wprawdzie to właśnie pod Innsbruckiem Niemiec przegrał swoje jedyne zawody w tym sezonie, plasując się za Johannesem Lochnerem, jednak przewaga blisko dwustu punktów oznacza, że tylko całkowity kataklizm mógłby mu odebrać kolejną Kryształową Kulę. Za taki można by uznać również siódme miejsce w czwórkach – a właśnie takie musiałby zająć przy wygranej Benjamina Maiera, aby Austriacy mogli świętować na swoim terenie wygraną w klasyfikacji najliczniejszych bobslejowych osad. Ciężko jednak uwierzyć w to, że Friedrich ze swoimi rozpychającymi zejdzie z pierwszego stopnia podium – czy to na rzecz Maiera, czy Justina Krippsa, czy kogokolwiek innego.
Austriacy największe nadzieje pokładają zatem w Katrin Beierl – pilotowana przez nią dwójka na domowy tor przyjeżdża z 51 oczkami przewagi nad Kim Kalicki. Szóste miejsce wystarczy zatem Beierl do świętowania na rodzimej ziemi wygranej w Pucharze Świata – a poza czołową piątką uplasowała się w tym sezonie tylko raz, w Sankt Moritz, gdzie Kalicki… nie startowała, pomimo zajmowania miejsc na podium we wszystkich pozostałych startach.
W Igls rozegranie zostana też rywalizacja monobobistek – ostatnie wygrane Kallie Humphries, w Königssee i Sankt Moritz, nie dały jej jednak wiele, wobec absencji na początku sezonu w Winterbergu i Igls, a także wobec wąskiej czołówki stawki rozgrywanych równolegle z zawodami w Szwajcarii przejazdów w Park City. Do końca Women’s Monobob World Series pozostały jednak oprócz zmagań w Igls dwie odsłony cyklu w Lake Placid (w najbliższy poniedziałek i wtorek) oraz finał sezon w Königssee – zaplanowany już po mistrzostwach świata.
PIĄTEK – 29 STYCZNIA 2021
10:00 Puchar Świata, Innsbruck, Austria: 1. ŚLIZG MĘŻCZYZN
11:45 Puchar Świata, Innsbruck, Austria: 2. ŚLIZG MĘŻCZYZN
14:05 Puchar Świata, Innsbruck, Austria: 1. ŚLIZG KOBIET
15:30 Puchar Świata, Innsbruck, Austria: 2. ŚLIZG KOBIET
SOBOTA – 30 STYCZNIA 2021
12:10 Puchar Świata, Innsbruck, Austria: 1. ŚLIZG DWÓJEK MĘŻCZYZN
13:40 Puchar Świata, Innsbruck, Austria: 2. ŚLIZG DWÓJEK MĘŻCZYZN
16:00 Puchar Świata, Innsbruck, Austria: 1. ŚLIZG MONOBOBÓW KOBIET
17:30 Puchar Świata, Innsbruck, Austria: 2. ŚLIZG MONOBOBÓW KOBIET
NIEDZIELA – 31 STYCZNIA 2021
10:05 Puchar Świata, Innsbruck, Austria: 1. ŚLIZG CZWÓREK MĘŻCZYZN
11:30 Puchar Świata, Innsbruck, Austria: 2. ŚLIZG CZWÓREK MĘŻCZYZN
14:00 Puchar Świata, Innsbruck, Austria: 1. ŚLIZG DWÓJEK KOBIET
15:30 Puchar Świata, Innsbruck, Austria: 2. ŚLIZG DWÓJEK KOBIET
Dziennikarz sportowy, komentator pięcioboju nowoczesnego, autor kanału na Youtube „Sport na Nowo”. Poliglota (z wykształcenia hungarysta), miłośnik sportów „niszowych”, zwłaszcza olimpijskich. Curler, sędzia i trener in spe.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.