Miesiąc po panach również i skoczkinie mają okazję zainaugurować sezon Pucharu Świata. Zawody w Ramsau pokaże Eurosport na swojej głównej antenie.
Kwestie nierównego traktowania mężczyzn i kobiet w tej dyscyplinie z każdym kolejnym tygodniem były coraz mocniej poruszane przez zawodniczki. Od dłuższego czasu już skoczkinie domagały się organizacji kobiecych lotów, jednak podejście władz FIS do kalendarza Pucharu Świata wywołało jeszcze większą irytację. Najmocniejszy głos zabiera aktualna mistrzyni olimpijska i mistrzyni świata, Maren Lundby – Norweżka wskazuje w mediach społecznościowych, że po odwołaniu zawodów w Chinach, które miały być próbą przedolimpijską, dla męskiego Pucharu Świata znaleziono alternatywę (dodatkowy konkurs w Zakopanem), a dla kobiet, które i tak mają mniej okazji do rywalizacji, nie.
Zawody w Ramsau również nie znalazły się w pierwotnym kalendarzu Pucharu Świata kobiet, jednak wobec odwoływania kolejnych konkursów i wizji inauguracji kobiecego sezonu zaledwie miesiąc przed mistrzostwami świata, austriacka federacja podjęła się organizacji zawodów przy okazji Pucharu Świata w kombinacji norweskiej – również historycznych dla kobiet, gdyż będą to pierwsze zawody pań tej rangi w historii dwuboju klasycznego.
Wspomniana Lundby będzie główną faworytką piątkowego konkursu, jednak gospodarze nie zamierzają odpuścić walki o 100 punktów łatwo. Wprawdzie kadra zwyciężczyń Pucharu Narodów 2019/2020 została uszczuplona po upadku Evy Pinkelnig – trzecia zawodniczka PŚ podczas treningu pechowo upadłą i doznała pęknięcia śledziony – jednak takie zawodniczki jak Chiara Hölzl, Daniela Iraschko-Stolz czy wschodząca gwiazda austriackiej kadry Marita Kramer z pewnością powalczą o wygraną na własnym terenie. Wśród najgroźniejszych rywalek pojawią się m.in. Sara Takanashi, Katharina Althaus czy Nika Križnar, która wobec pozytywnego wyniku testu na koronawirusa Emy Klinec będzie dźwigała na swoich barkach ciężar odpowiedzialności za wynik słoweńskiej kadry.
Trener Łukasz Kruczek zabrał do Ramsau najsilniejszy skład – obok Kingi Rajdy, 28. zawodniczki w klasyfikacji generalnej ubiegłego sezonu, wystartują Anna Twardosz, Nicole Konderla, Joanna Szwab i Kamila Karpiel. Celem Polek na ten sezon jest uzyskanie co najmniej dwóch kwalifikacji olimpijskich – pozwoliłoby to wystawić w Pekinie drużynę mieszaną. Biało-Czerwone pierwszy krok w tym celu poczyniły w sierpniu, gdy we Frenštácie w komplecie zapunktowały w jedynym konkursie Letniej Grand Prix, który większość reprezentacji potraktowała „po macoszemu”.
PIĄTEK – 18 GRUDNIA 2020
15:35 Puchar Świata, Ramsau, Austria KONKURS INDYWIDUALNY
Dziennikarz sportowy, komentator pięcioboju nowoczesnego, autor kanału na Youtube „Sport na Nowo”. Poliglota (z wykształcenia hungarysta), miłośnik sportów „niszowych”, zwłaszcza olimpijskich. Curler, sędzia i trener in spe.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.