Mecz Legii Warszawa, która zmierzyła się z Rakowem Częstochowa na stadionie przy ul. Łazienkowskiej, w ramach ósmej kolejki PKO BP Ekstraklasy, był zdecydowanie jednym z najbardziej wyczekiwanych w zakończonym już weekendzie z naszą rodzimą Ekstraklasą. Samo spotkanie jednak nie należało do szczególnie dynamicznych, a gospodarze okazali się kompletnie bezradni.
Jedynym trafieniem, które mieliśmy okazję obejrzeć w trakcie omawianej rywalizacji, był gol Jean Silvy, który wykończył świetną akcję podopiecznych Marka Papszuna. Tudor zagrywa piłkę w głąb pola karnego, w fatalny sposób skiksował Kochergin, jednak…to „pechowe” muśnięcie piłki okazało się tak naprawdę perfekcyjnym wystawieniem futbolówki Brazylijczykowi, który w 41. minucie pewnie pokonał Kacpra Tobiasza.
Raków przycisnął pod koniec pierwszej połowy i dopiął swego! ⚽
Jean Carlos pokonuje Kacpra Tobiasza strzałem po ziemi 🔥
📺 Mecz trwa w CANAL+ PREMIUM, CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/4jObER3BWe
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 15, 2024
Jak się okazało, druga połowa nie przyniosła już ze sobą nic szczególnie ciekawego. Choć obydwie drużyny miały jeszcze swoje szanse, mecz zakończył się wynikiem 0:1 dla Rakowa. Oznacza to, że główni bohaterowie dzisiejszego spektaklu zrównują się liczbą zgromadzonych dotychczas punktów.
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.