Rangers remisuje na własnym terenie z Tottenhamem Hotspur w meczu 6. kolejki Ligi Europy.
To był trudny dzień dla Tottenhamu. Choć zespół gości podchodził do tego meczu z pozycji faworyta, to w pewnym momencie były podstawy do tego, by drżeć nawet o remis. Pierwsza bramka została zdobyta w 47. minucie przez Igamane. Przedtem obraz gry był mało dynamiczny, a żadna z drużyn nie stworzyła sobie tak naprawdę żadnych dogodnych sytuacji. Tottenham zdołał jednak uratować przynajmniej ten jeden punkt, dzięki trafieniu Kulusevskiego, piętnaście minut przed końcem podstawowego czasu.
We head home with a point. pic.twitter.com/JbjUbCcoBi
— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) December 12, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.