W letnim oknie transferowym w Realu Madryt możemy spodziewać się ciekawych ruchów. Priorytetem wydaje się wzmocnienie obrony, niemal pewne jest, że do drużyny dołączy Trent-Alexander Arnold, jednak „Królewscy” obserwują jeszcze innego obrońcę z Premier League.
Real zalicza obecnie bardzo przeciętny sezon, istnieje możliwość, że w tym sezonie nie zdobędzie żadnego trofeum. Przegrali już Superpuchar, w LaLiga wciąż tracą punkty do rozpędzonej Barcelony, z którą zmierzą się również w finale Pucharu Króla. Mogą już zapomnieć o Lidze Mistrzów odpadając w słabym stylu z Arsenalem. To spowodowało spore trzęsienie ziemi w klubie a Florentino Perez miał oświadczyć, że żaden z graczy nie może być pewny swojej posady w klubie na przyszły rok.
Biznesmen doszedł jednak do wniosku, że brak wzmocnień w defensywie był ogromnym błędem i przyczynił się do tak słabej formy wielokrotnych mistrzów Hiszpanii. Dlatego też priorytetem na letnie okno transferowe jest wzmocnienie właśnie tego sektora boiska. Niemal pewne jest dołączenie Alexandra-Arnolda za darmo, jednak „Królewscy” na tym nie chcą poprzestać. Kolejną pozycją do obsadzenia jest środek obrony i wytypowano już nawet faworyta. Jest jednak pewnie problem.
Jak donosi dziennik „AS” – Real obserwuje młodego obrońcę Bournemouth – Deana Huijsena. Hiszpan rozgrywa bardzo solidny sezon w ekipie „Wisienek”, dodatkowo przemawia za nim wiek, który daje duże możliwości rozwoju potencjału. Problemem jest cena, która zdaniem „Królewskich” jest za wysoka. Bournemouth oczekuje za swojego gracza 50 milionów funtów co jest nie do zaakceptowania dla Pereza. Wydaje się więc, że transfer nie dojdzie do skutku.
Oznacza to, że kolejny obrońca może przejść Realowi koło nosa. Już wcześniej media informowały o zainteresowaniu Ibrahimą Konate z Liverpoolu. Ten jednak preferuje dołączyć do PSG, które mocno stara się o angaż defensora. Huijsen, jeśli Anglicy nie obniżą ceny również może zapomnieć o przenosinach. Poszukiwanie środkowego obrońcy w Madrycie trwa więc w najlepsze, końca na razie nie widać.
Udostępnij w social mediach:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.