Arsenal w półfinale Ligi Mistrzów UEFA. W rewanżowym spotkaniu ćwierćfinałowym Kanonierzy pokonali Real Madryt 2:1, a w całym dwumeczu zwyciężyli 5:1.
Real przed dzisiejszym rewanżem miał stratę trzech goli, ale wielu ekspertów podkreślało, że jeśli ktoś ma dokonać remontady, to właśnie Królewscy. Mecz dla gospodarzy rozpoczął się jednak fatalnie, bo w 11. minucie Arsenal otrzymał rzut karny. Bukayo Saka próbował podciąć futbolówkę, ale Thibaut Courtois wyczuł zawodnika Kanonierów i świetnie interweniował. Real oczywiście miał przewagę i dłużej utrzymywał się przy piłce, ale nie potrafił konkretnie zagrozić bramce Davida Rayi. Swój rzut karny otrzymali także Królewscy, gdyż zdaniem sędziego Declan Rice faulował w szesnastce Kyliana Mbappe. Po analizie VAR jedenastka została jednak anulowana. Do przerwy goli na Bernabeu nie zobaczyliśmy, a w drugiej połowie obraz spotkania się nie zmienił. Real jednak coraz bardziej się otwierał, a to dało szanse Arsenalowi na kontry. W 65. minucie fani Kanonierów oszaleli, bo Courtois został pokonany przez Sakę. Prowadzenie drużyny Mikela Artety nie trwało jednak zbyt długo, bo chwilę później po fatalnym błędzie Williama Saliby do remisu doprowadził Vinicius. Gospodarzom zapaliła się lampka nadziei, ale czas upływał, a wynik wciąż brzmiał 1:1. W doliczonym czasie gry natomiast było już pozamiatane, bo Arsenal, a konkretnie Gabriel Martinelli wbił gwoździa do trumny w postaci bramki na 2:1. Ekipa Artety ostatecznie dziś zwyciężyła dokładnie takim wynikiem, a w dwumeczu była lepsza aż 5:1. Warto jeszcze dodać, że cały i bardzo dobry mecz w barwach londyńczyków rozegrał Jakub Kiwior.
𝐂𝐈𝐎𝐒 𝐙𝐀 𝐂𝐈𝐎𝐒 𝐖 𝐌𝐀𝐃𝐑𝐘𝐂𝐈𝐄! 🤜💥🤛 Bukayo Saka dał Kanonierom prowadzenie, ale już po chwili Real wyrównał za sprawą Viniciusa Júniora! 🔥
📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA 1 i serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/wsFuqQFJ6w
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 16, 2025
𝐆𝐀𝐁𝐑𝐈𝐄𝐋 𝐌𝐀𝐑𝐓𝐈𝐍𝐄𝐋𝐋𝐈 𝐃𝐎𝐁𝐈𝐉𝐀 𝐑𝐄𝐀𝐋 𝐌𝐀𝐃𝐑𝐘𝐓! 🇧🇷 🤩
Arsenal wygrywa 2:1 i awansuje do półfinału Ligi Mistrzów UEFA! 👏 pic.twitter.com/6frriXs7em
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 16, 2025
Udostępnij w social mediach:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.