Real Madryt pokonuje na własnym terenie Deportivo Alaves 3:2 w meczu siódmej kolejki hiszpańskiej La Ligi, notując piąte zwycięstwo z rzędu. Choć do 85. minuty mecz układał się dla gospodarzy w sposób perfekcyjny, końcówka spotkania dostarczyła kibicom niemałą dawkę emocji.
Podopieczni Carlo Ancelottiego postanowili wejść w omawiany mecz z przytupem. Nie minęła jeszcze choćby jedna minuta, a Lucas Vazquez już cieszy się z gola – w tym momencie pachniało na murawie wysokim zwycięstwem, a pomysł ten najwyraźniej spotkał się z poparciem Kyliana Mbappe, który w 40. minucie, po kapitalnej akcji, ustalił wynik pierwszej części spotkania na 2:0.
⚡️ 𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐎𝐓𝐖𝐀𝐑𝐂𝐈𝐄 𝐑𝐄𝐀𝐋𝐔 𝐌𝐀𝐃𝐑𝐘𝐓! ⚡️
Vinícius Júnior 🅰️ → Lucas Vasquez ⚽️
54 sekundy wystarczyły Królewskim na strzelenie pierwszego gola w starciu z Deportivo Alavés! 🔥⚽️ #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/3mMiE3WsMU
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 24, 2024
𝐊𝐘𝐋𝐈𝐀𝐍 𝐌𝐁𝐀𝐏𝐏𝐄! ⚽️🎯𝐅𝐀𝐍𝐓𝐀𝐒𝐓𝐘𝐂𝐙𝐍𝐀 𝐀𝐊𝐂𝐉𝐀 𝐅𝐑𝐀𝐍𝐂𝐔𝐙𝐀! 🤌
Piąty gol 25-latka w lidze hiszpańskiej staje się faktem! 👏🔥
Królewscy prowadzą już 2:0! #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/oA8qOsoWr7
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 24, 2024
Początek drugiej połowy nie zapowiadał, aby układ sił na boisku jakkolwiek nam się zmienił. Zaledwie trzy minuty po gwizdku wznawiającym grę, na listę strzelców wpisał się Rodrygo, natomiast początek problemów Realu przypadł na wspomnianą 85. minutę. Wówczas Alaves pokusiło się o błyskawiczne dwa trafienia – najpierw piłkę w siatce umieścił Benavidez, a po upływie zaledwie jednej minuty, bramkę kontaktową zdobył doświadczony Kike Garcia. Zryw ten nie przyniósł jednak ostatecznie ekipie gości żadnego punktu, a mecz zakończył się wynikiem 3:2.
𝐍𝐞𝐫𝐰𝐨𝐰𝐞 𝐦𝐢𝐧𝐮𝐭𝐲 𝐰 𝐌𝐚𝐝𝐫𝐲𝐜𝐢𝐞! 😱
Deportivo Alavés postraszyło Królewskich szybkimi dwoma golami w końcówce meczu! 👀
Gospodarze ostatecznie dowieźli jednobramkowe prowadzenie, ale emocji w ostatnich minutach nie zabrakło! 🔥 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/Cqkq3ZplnI
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 24, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.