Od finału największych piłkarskich rozgrywek w klubowym wydaniu w Europie dzielą już tylko dwa spotkania, dwa spotkania podczas, których każda z drużyn będzie miała coś do udowodnienia. Na ten moment bliżej gry 26 maja 2018 na Stadionie Olimpijskim w Kijowie są gracze FC Liverpoolu oraz Realu Madryt, lecz na pewno ani AS Roma ani Bayern Monachium nie złożą broni bez walki. Transmisje rewanżowych spotkań półfinałowych Ligi Mistrzów UEFA na żywo w nc+ oraz TVP.
Na pierwszy ogień trafi para hiszpańsko-niemiecka, w której Real Madryt bronić będzie jednej bramki zaliczki przeciwko Bayernowi Monachium. W minioną środę na Allianz Arenie w stolicy Bawarii obydwie drużyny zmierzyły się z zaciętym pojedynku. Początek tegoż spotkania był wyrównany, lecz to Królewscy jako pierwsi stworzyli bardzo groźną sytuację kiedy to strzałem głową w poprzeczkę popisał się Karim Benzema. Jak powszechnie wiadomo niewykorzystane sytuacje się mszczą i to gospodarze jako pierwsi wyszli na prowadzenie w 25 minucie gry, gdy po rzucie rożnym piłkę do siatki pewnie wpakował Arturo Vidal. Bawarczycy mogli schodzić do szatni z dwoma golami zaliczki, gdyż w 45 minucie sędzia dopatrzył się rzekomego zagrania ręką Daniego Carvajala i podyktował rzut karny. Z jedenastu metrów próbował trafić zdobywca pierwszej bramki, lecz tym razem zaliczył strzał w trybuny. Piętnastominutowa przerwa zdecydowanie pomogła piłkarzom madryckiego Realu, którzy już w 47 minucie za sprawą fenomenalnego strzału Cristiano Ronaldo doprowadzili do wyrównania. Królewscy nie zwalniali i już kilka minut później mogli objąć prowadzenie, jednakże strzał Garetha Bale’a ponad poprzeczkę sparował Sven Ulreich. Real nie zwalniał, a groźne sytuacje tworzyli kolejno Benzema i CR7, który w 77 minucie strzelił kolejną bramkę wykorzystując wbicie piłki w pole karne przez Marco Asensio. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem przyjezdnych 1:2, co stanowi atrakcyjną zaliczkę przed rewanżem. W miniony weekend obydwie ekipy rozgrywały spotkania ligowe. Real mierzył się z CD Leganes, z którym podopieczni Zinedine Zidane’a wygrali 2:1, bramki dla Królewskich zdobywali Gareth Bale oraz Borja Mayoral. Bayern zaś grał z Eintrachtem Frankfurt, który pokonał 4:1, a gole dla Bawarczyków zdobywali Niklas Dorsch, Sandro Wagner, Rafinha oraz Niklas Sule.
W drugim spotkaniu półfinałowym, i jednocześnie ostatnim pojedynku Champions League przed wielkim finałem, na stadionie Olimpijskim w Rzymie zagrają jedenastki AS Romy oraz FC Liverpoolu. Pierwsze spotkanie obydwu ekip rozegrane osiem dni wcześniej, w mieście Beatlesów zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 5:2. Starcie to o dziwo lepiej rozpoczęli Rzymianie, którzy mogli wyjść na prowadzenie, lecz tylko w poprzeczkę przymierzył Aleksander Kolarow. The Reds worek z bramkami rozwiązali w 36 minucie, kiedy niesamowity strzał w okienko z około 15 metrów oddał Mohamed Salah. Egipcjanin strzelił także drugiego gola, gola do szatni, gola z kontry zdobytego lobem nad bramkarzem Romy Alissonem. Po przerwie Liverpool tylko podkręcił tempo i w 56 minucie podanie Salaha wykorzystał Sadio Mane. Najlepszy snajper drużyny z Anfield asystował także 5 minut później przy golu Roberto Firmino, tym samym Mohamed Salah miał udział przy czterech bramkach The Reds! Ostatniego gola dla Liverpoolu także zdobył Frimino, który wykorzystał dośrodkowanie z narożnika. W 75 minucie boisko opuścił architekt gry ekipy Jurgena Kloppa, zdobywca dwóch bramek Salah i od tego momentu gra Liverpoolu zupełnie się posypała, skutkiem tego były dwie bramki dla Romy w końcówce spotkania, pierwszą z nich zdobył Edin Dzeko, drugą zaś z rzutu karnego ustrzelił Diego Perotti, a spotkanie zakończyło się wynikiem 5:2. Wynik ten przywołuje mimowolnie wspomnienia z ćwierćfinałów, kiedy to FC Barcelona także jechała na Stadion Olimpijski mając trzy bramki zaliczki, a jednakże odpadła z rozgrywek. Mając to na względzie Liverpool na pewno podejdzie to rewanżu bardzie skoncentrowany aniżeli Blaugrana. W weekend obydwie drużyny rozgrywały spotkania ligowe. Roma pokonała Chievo Werona 4:1, bramki dla Rzymian zdobywali: dwukrotnie Edin Dzeko oraz po razie Patrik Schick i Stephan El Shaarawy. Liverpool zaś zaledwie bezbramkowo zremisował ze Stoke.
WTOREK – 1 MAJA 2018
20:00 Liga Mistrzów UEFA – 1/2 finału: STUDIO
Studio: Krzysztof Marciniak, Rafał Dębiński – Maciej Murawski, Grzegorz Mielcarski
20:40 Liga Mistrzów UEFA – 1/2 finału: REAL MADRYT CF – FC BAYERN MONACHIUM
Komentarz: Rafał Wolski – Tomasz Wieszczycki (z Madrytu)
22:45 Liga Mistrzów UEFA – 1/2 finału: STUDIO
Studio: Krzysztof Marciniak, Rafał Dębiński – Maciej Murawski, Grzegorz Mielcarski
ŚRODA – 2 MAJA 2018
20:00 Liga Mistrzów UEFA – 1/2 finału: STUDIO
*(od 20:35 w TVP 1 HD)
20:40 Liga Mistrzów UEFA – 1/2 finału: AS ROMA – LIVERPOOL FC
22:40 Liga Mistrzów UEFA: SKRÓTY MECZÓW
22:45 Liga Mistrzów UEFA – 1/2 finału: STUDIO
22:50 Magazyn LIGA MISTRZÓW UEFA
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.