W najbliższą środę i czwartek fanów hiszpańskiego futbolu czekają mecze rewanżowe 1/2 finału Pucharu Króla. W grze pozostały w dalszym ciągu Sevilla, Leganes, Valencia oraz obrońca tytułu i zwycięzca trzech poprzednich edycji tych rozgrywek Barcelona.
W pierwszym spotkaniu rewanżowym, w środowy wieczór na andaluzyjskiej La Bombonerze dojdzie do drugiego pojedynku pomiędzy Sevillą FC, a CD Leganes. W pierwszy spotkaniu na Estadio Municipal de Butarque padł remis 1:1, wówczas na listę strzelców wpisywali się najpierw Luis Muriel posyłając piłkę w długi róg bramki strzeżonej przez bramkarza Leganes Nereo Champagne, następnie, w drugiej połowie po rzucie rożnym i błędzie Sergio Rico bramkę na wyrównanie strzelił grecki defensor Dimitris Siowas. Za faworytów do awansu można byłoby uznać gospodarzy starcia rewanżowego, jednakże fakt, iż podopieczni Asiera Garitano odprawili w poprzedniej rundzie Real Madryt, wygrywając na Estadio Santiago Bernabéu 1:2, sprawia, że nie pozostają oni bez szans także w najbliższym meczu wyjazdowym. Wyeliminowanie z rozgrywek Królewskich nie było jedynym sukcesem Leganes w aktualnej edycji Copa del Rey, w 1/8 finału okazali się oni lepsi od faworyzowanych graczy Żółtej Łodzi Podwodnej, Villarreal CF, wygrywając w dwumeczu, podobnie jak z Realem Madryt, lepszym stosunkiem bramek strzelonych na wyjeździe. Czy i tym razem zasada goli na wyjeździe pomoże zawodnikom CD Leganes awansować dalej? Odpowiedź na to pytanie padnie kilka chwil przed północą już w najbliższą środę.
Dzień później na Estadio Mestalla będzie miało miejsce drugie z rewanżowych spotkań 1/2 finału Pucharu Króla – Valencia CF vs FC Barcelona. Tydzień wcześniej, w pierwszym meczu obydwu tych drużyn, na Camp Nou minimalną zaliczkę zdołali wypracować sobie gospodarze wygrywając 1:0, wówczas jedyną bramkę po dośrodkowaniu Leo Messiego strzałem głową zdobył Luis Suarez. Valencia, zajmująca obecnie trzecie miejsce w ligowej tabeli, notuje zauważalną zniżkę formy. W ostatnich trzech meczach musiała mierzyć się z drużynami plasującymi się na pierwszym, drugim i czwartym miejscu w lidze, a więc kolejno Barceloną w Pucharze Króla oraz Atletico Madryt i Realem Madryt w rozgrywkach LaLiga, wszystkie te spotkania Nietoperze przegrały. Barcelona zaś może pochwalić się bardzo dobrym bilansem bramkowym w tegorocznych rozgrywkach o Puchar Króla, który na tę chwilę wynosi 17:2. W LaLiga podopieczni Ernesto Valverde także radzą sobie znakomicie, mając nad drugim Atletico Madryt już 9 punktów przewagi. Blaugrana jest także niepokonana w lidze krajowej, a szczycić się może osiemnastoma spotkaniami wygranymi i zaledwie czterema zremisowanymi. Statystyki przemawiają za Barcą, czy w związku z tym Valencię stać na wzięcie rewanżu i sprawienie niespodzianki?
ŚRODA – 7 LUTEGO 2018
21:25 Copa del Rey – 1/2 Finału: SEVILLA FC – CD LEGANES
CZWARTEK – 8 LUTEGO 2018
21:25 Copa del Rey – 1/2 Finału: VALENCIA CF – FC BARCELONA
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.