Robert Kubica znów na torze. Rusza nowy sezon Formuły 1. Transmisje w Eleven Sports

Po czteromiesięcznej przerwie kierowcy Formuły 1 powracają na tory wyścigowe. Inauguracja sezonu nastąpi w Melbourne. W stawce zobaczymy Roberta Kubicę. 

Jeden z najbardziej spektakularnych powrotów w historii sportu. Tak określa się wyczyn Roberta Kubicy, który po fatalnym wypadku z 2011 roku znów zasiądzie w samochodzie Formuły 1 by zaprezentować swoje wysokie umiejętności. Polak po raz ostatni brał udział w wyścigu F1 w 2010 roku. Był wówczas bardzo cenionym kierowcą na rynku transferowym. Miał być nawet kierowcą zespołu Ferrari. Marzenia o wielkiej karierze przerwał jednak jeden dzień, który zaważył na dalszym życiu Roberta Kubicy.

Powrót Roberta Kubicy do regularnych startów w F1 mógł nastąpić już rok temu. Już wtedy Krakowianin przymierzany był do zajęcia miejsca w kokpicie Williamsa. Wówczas zwyciężyły jednak pieniądze, bardzo potrzebne brytyjskiemu zespołowi. Kierowcami ekipy z Grove w sezonie 2018 byli Siergiej Sirotkin i Lance Stroll. W nadchodzącym sezonie partnerem Roberta w ekipie Rokit Williams Racing będzie George Russell. 21-letni Brytyjczyk to obecny mistrz Formuły 2. Jak poradzi sobie z nowym wyzwaniem? Będzie to dla niego przejście na kolejny poziom w karierze kierowcy wyścigowego. Z pewnością obecność tak doświadczonego kolegi zespołowego pomoże mu w jak najlepszym zaznajomieniu się ze specyfiką Formuły. Zadanie będzie o tyle trudne, że ekipa Williamsa jest najsłabszą w stawce. Liczne problemy w fabryce, m.in. kłopoty z przygotowaniem nowego bolidu na testy w Barcelonie, stworzyły wokół brytyjskiej ekipy niezbyt dobrą atmosferę. Dyrektor techniczny Williamsa, Paddy Lowe, który był odpowiedzialny za przygotowanie konstrukcji FW42, tuż przed startem sezonu wybrał się na urlop. Napięcie w zespole z pewnością nie sprzyja budowaniu dobrej atmosfery na starcie sezonu. Wydaje się, że na początku sezonu obaj kierowcy będą starali się nadrobić stracony podczas testów czas, który uniemożliwił im dobre zapoznanie się z bolidem.

Na drugim biegunie wydają się być ekipy Mercedesa i Ferrari. Wydaje się, że nic nie zmieniło się od zakończenia sezonu 2018 i to te dwa teamy będą walczyć o tytuł mistrzowski. Na testach tempem imponowali kierowcy Ferrari. Przypomnijmy, że do włoskiej stajni dołączył Charles Leclerc. 21-latek zastąpił Kimiego Raikkonena, który związał się z zespołem Alfy (dawny Sauber). Ostateczne czasy testów były jednak bardzo wyrównane. Różnica pomiędzy Ferrari a Mercedesem wyniosła zaledwie 0,003 sekundy. Zapowiada to emocjonującą walkę w całym sezonie. I na to liczą chyba wszyscy fani dobrego ścigania. Porównywalna dyspozycja tych dwóch zespołów może zapewnić emocjonujące wyścigi.

PIĄTEK – 15 MARCA 2019

01:00 Formuła 1 – Grand Prix Australii: STUDIO 

Studio: Maciej Jermakow – Robert Smoczyński (z Warszawy)
Studio: Patryk Mirosławski – Filip Kapica (z Melbourne)

01:55 Formuła 1 – Grand Prix Australii: I SESJA TRENINGOWA 

Komentarz: Michał Gąsiorowski – Mikołaj Sokół

02:20 FIA World Endurance Championship – 1000 Miles of Sebring: KWALIFIKACJE 


03:30 Formuła 1 – Grand Prix Australii: STUDIO 

Studio: Maciej Jermakow – Robert Smoczyński

05:30 Formuła 1 – Grand Prix Australii: STUDIO 

Studio: Maciej Jermakow – Robert Smoczyński (z Warszawy)
Studio: Patryk Mirosławski – Filip Kapica (z Melbourne)

05:55 Formuła 1 – Grand Prix Australii: II SESJA TRENINGOWA 

Komentarz: Michał Gąsiorowski – Mikołaj Sokół

07:30 Formuła 1 – Grand Prix Australii: STUDIO 

Studio: Maciej Jermakow – Robert Smoczyński

22:30 Magazyn #ELEVENF1 

SOBOTA – 16 MARCA 2019

03:30 Formuła 1 – Grand Prix Australii: STUDIO 


03:55 Formuła 1 – Grand Prix Australii: III SESJA TRENINGOWA 


05:00 Formuła 1 – Grand Prix Australii: STUDIO 


06:00 Formuła 1 – Grand Prix Australii: STUDIO 


06:55 Formuła 1 – Grand Prix Australii: SESJA KWALIFIKACYJNA 


08:15 Formuła 1 – Grand Prix Australii: STUDIO 

NIEDZIELA – 17 MARCA 2019

05:10 Formuła 1 – Grand Prix Australii: STUDIO 


06:05 Formuła 1 – Grand Prix Australii: WYŚCIG 


08:15 Formuła 1 – Grand Prix Australii: STUDIO 

Michał Winiarczyk