Wisła Kraków kolejny sezon spędzi na boiskach Betclic 1. Ligi po przegranej 0:1 z Miedzią Legnica w półfinale baraży. Koszmar kibiców, działaczy i piłkarzy trwa dalej. Będzie to czwarty sezon Wisły na zapleczu PKO BP Ekstraklasy, tym razem jednak wiele wskazuje na to, że bez Angela Rodado.
Już rok temu pojawiały się znaki zapytania nad nazwiskiem hiszpańskiego snajpera. Wtedy jednak, dzięki wygranej w Pucharze Polski „Biała Gwiazda” zagrała w europejskich pucharach. Tym samym Rodado zdecydował się pomóc swojemu klubowi z którym mocno się związał emocjonalnie w walce o jak najlepszy wynik w eliminacjach. Tym jednak razem wiślacy nie mają nic do zaoferowania swojemu najlepszemu zawodnikowi.
Dla niego perspektywa gry przez kolejny sezon w 1 lidze nie jest zbyt kolorowa co stawia pod dużym znakiem zapytania przyszłość Hiszpana w Krakowie. Nie od dziś interesują się nim kluby PKO BP Ekstraklasy z Lechem Poznań na czele, najnowsze doniesienia portalu „Goal.pl” kierują nas jednak nad Bosfor. Tam osobą snajpera interesuje się Trabzonspor, który poszukuje wzmocnienia linii ofensywnej. Już wcześniej oferowali oni kontrakt Krzysztofowi Piątkowi, ten jednak wybrał Al-Duhail.
Teraz Turcy mają zamiar przekonać do transferu Rodado, przynajmniej takie informacje przekazał Piotr Koźmiński. Uważa on, że na obecną chwilę żadne decyzje nie zapadły. Pierwszeństwo ma mieć Wisła, która chce za wszelką cenę zatrzymać swojego golleadora. Jeśli nie dojdą do porozumienia, transfer jest nieunikniony.
Udostępnij w social mediach:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.