Niedawno ruszyła trzecia kolejka hiszpańskiej La Ligi, natomiast wczoraj odbyło się jedno z najbardziej wyczekiwanych pojedynków tej części rozgrywek: Las Palmas podjęło u siebie Real Madryt. Czy Kylian Mbappe wreszcie się przełamał?
Mecz rozpoczął się w sposób sensacyjny. Odziwo to nie goście otworzyli wynik, a już w 5. minucie, z gola cieszyło się…Las Palmas! Moleiro wchodzi w drybling, po czym w efektowny sposób, strzałem po długim słupku, pokonuje bramkarza Realu.
https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1829243602058281097
Jako, że w pierwszej połowie stan meczu został utrzymany, co raz bardziej prawdopodobny stawał się scenariusz, w którym ekipa z Madrytu ponownie straci punkty. Nadzieję na odwrócenie losów tego meczu dal jednak Vinicius, który jeszcze przed 70. minutą rywalizacji, wykorzystał rzut karny, podyktowany za zagranie ręką jednego z graczy Las Palmas.
𝐕𝐈𝐍𝐈𝐂𝐈𝐔𝐒 𝐉𝐔𝐍𝐈𝐎𝐑 𝐖𝐘𝐊𝐎𝐑𝐙𝐘𝐒𝐓𝐔𝐉𝐄 𝐑𝐙𝐔𝐓 𝐊𝐀𝐑𝐍𝐘! ⚽️🎯
Real Madryt wyrównuje stan meczu! 👏 Końcówka tego spotkania zapowiada się świetnie, zapraszamy do Eleven Sports 1! 🔥 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/bcbjVK7a0H
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 29, 2024
Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Real, który przedtem zremisował jeszcze z Mallorcą, ma na koncie 5 punktów po trzech spotkaniach. W przypadku ekipy z Wysp Kanaryjskich, dorobek ten jest o trzy punkty uboższy.
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.