Seria Bayeru przerwana – rollercoaster w Leverkusen! Bayer 2:3 RB Lipsk – skrót meczu

blank
fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock

Sobotnie popołudnie przyniosło ze sobą spotkanie dwóch czołowych drużyn niemieckiej Bundesligi: Bayer Leverkusen zmierzył się na własnym terenie z RB Lipsk.

Wydawać by się mogło, że już w pierwszej połowie gospodarze sprawili, że zwycięstwo mieli na wyciągnięcie ręki. W 26. minucie Rose osłabił ekipę z Lipska, łapiąc czerwoną kartkę, a chwilę później dwa ciosy zadaje Bayer: najpierw do siatki trafia Frimpong, a chwilę później prowadzenie podwyższa Alejandro Grimaldo. Po chwili jednak bramką odpowiada Kampl i natychmiast staje się jasne, że tutaj zabawa dopiero się zaczyna – emocji nie zabraknie. Pierwsza część rywalizacji kończy się wynikiem 2:1.

W trakcie drugiej połowy, obraz meczu całkowicie nam się wywrócił. Choć drużyna prowadzona przez Xabiego Alonso próbowała – to Lipsk popisał się niemal perfekcyjną skutecznością. Najpierw, siedem minut po wznowieniu gry, piłkę w siatce zmieścił Lukeba, jednak odgwizdano spalonego.

Pięć minut później jednak wszystko zaczęło się nam od nowa. Openda doprowadza do remisu. I to nie koniec popisów w wykonaniu młodego Belga. Co prawda na następną bramkę czekaliśmy już nieco dłużej, jednak w 80. minucie Openda zagwarantował Lipskowi zwycięstwo.

Ostateczny wynik to 2:3. Seria Bayeru bez porażki w lidze trwała…35 meczów. Mimo wszystko absolutnie imponujące.