Dzisiaj zakończyła się 5. kolejka Serie A. W ostatnim poniedziałkowym meczu, Palermo przegrało z Lazio Rzym aż 0:4. Świetną dyspozycję pokazał Filip Djordjević, który zdobył aż 3 gole.
Pierwsza połowa nie stała na wysokim poziomie. Akcji było jak na lekarstwo, a okazje bramkowe można było policzyć na palcach jednej ręki. Więcej okazji stworzyli sobie gospodarze, ale m.in. Paulo Dybala nie potrafił pokonać bramkarza Lazio, Federico Marchettiego w sytuacji sam na sam. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i ta stara, piłkarska prawda sprawdziła się również dzisiaj. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy na bramkę Stefano Sorrentino uderzał Antonio Candreva, golkiper przepuścił piłkę między rękami, a do pustej bramki futbolówkę wpakował Filip Djordjević.
W 68. minucie wyrównać powinien Zaouhair Feddal, ale z najbliższej odległości uderzył obok słupka. Dwie minuty później swoją sytuację mieli goście. Znów uderzał Djordjević, piłkę odbił Sorrentino, dobitka Serba była bardzo dobra, ale włoski golkiper wykazał się sporym refleksem i uchronił drużynę przed stratą bramki. Tempo jednak nie spadało i w 72. minucie świetne dośrodkowanie na gola mógł zamienić Franco Vazquez, ale jego uderzenie na linii bramkowej wyłapał Marchetti. 180 sekund później było już 0:2. Znów w roli głównej wystąpił Djordjević, który otrzymał świetne otwierające podanie, położył obrońcę i strzałem po długim słupku podwyższył prowadzenie. Djordjević był niekwestionowanym bohaterem tego spotkania. W 83. minucie wykorzystał błąd defensywy Palermo i strzałem z ostrego kąta zdobył swojego trzeciego gola. Mecz mógł zakończyć się wyższym rezultatem, ale Felipe Anderson kontrę swojego zespołu postanowił wykończyć sam co oczywiście nie przyniosło efektu. Czwarta bramka jednak padła, a szczęśliwym strzelcem okazał się już w doliczonym czasie gry Marco Parolo, który wykorzystał dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego Cristiana Ledesmy.
US Palermo – Lazio Rzym 0:4 (0:1)
Filip Djordjević 45+1, 75, 83, Marco Parolo 90+2.
Palermo: Sorrentino – Terzi, Andelković, Feddal – Morganella, Rigoni, Barreto (83` Quaison), Lazaar (56` Emerson), Vazquez – Belotti, Dybala (76` Makienok).
Lazio: Marchetti – Cavanda, de Vrij, Cana, Braafheid (77` Ciani) – Onazi, Parolo, Candreva (58` Anderson), Mauri (82` Ledesma), Lulić – Djordjević.
Żółte kartki: Morganella, Vazquez – Parolo, Mauri, Cana, Marchetti.
Sędziował: Marco Di Bello.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.