GKS Katowice pokonuje na własnym terenie Śląsk Wrocław 2:0, w meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Dzisiejsze spotkanie to niewątpliwie duży cios dla kibiców z Wrocławia. Mecz z beniaminkiem był ogromną szansą, by opuścić wreszcie (gdyby Lechia nie wygrała z Legią) strefę spadkową, czyniąc to w dodatku przed własną publicznością. Kiedy jeszcze przecież dwa miesiące temu próżno było szukać jakiejkolwiek nadziei, że rzeczywiście Śląsk może jeszcze w tym sezonie wywalczyć utrzymanie w lidze.
Sprawy od początku nie układały się jednak dla Wrocławian korzystnie. Wynik został otwarty w 19. minucie przez samobójcze trafienie Petkova, a przed przerwą, prowadzenie podwyższył jeszcze Repka. Co prawda w drugiej części rywalizacji to gospodarze przeważali, jednak realnie nie byli w stanie ani znaleźć drogi do bramki rywala, ani w ogóle specjalnie zagrozić bramce strzeżonej przez Kudłę.
Udostępnij w social mediach:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.