Bukmacherzy – tak się określa osoby i firmy, które oferują zakłady sportowe. Na przestrzeni lat branża przeszła zmiany, jednak od zawsze chodziło o to samo – dodanie czynnika ekonomicznego do wydarzenia sportowego. Obstawianie meczów, walk czy wyścigów istniało od samego początku rywalizacji.
Początki bukmacherów
Możemy założyć, że zakłady sportowe miały swój początek już w starożytności, jednak oczywiście wyglądało to zupełnie inaczej, niż to co znamy dzisiaj. Tam gdzie był sport i kibice, tam też byli bukmacherzy. Starożytne Igrzyska Olimpijskie, wyścigi rydwanów czy walki – ludzie się zakładali i wygrywali lub przegrywali pieniądze. Przechodząc już do naszej ery, największy rozwój zakładów sportowych przypisuje się Wielkiej Brytanii. W XVIII wieku bukmacherzy stali się powszechniejsi za sprawą wyścigów konnych. Tak naprawdę zakłady największy rozwój w Europie zawdzięczają początkom piłkarskich rozgrywek. Według różnych źródeł wskazuje się, że pierwszym bukmacherem z biurem był „Littlewood Pools of Liverpool”. Początki tego punktu datuje się na 1922 rok. Osoba, która utworzyła, można rzec pierwszego oficjalnego bukmachera, zapoczątkowała to, co znamy dzisiaj jako legalnych bukmacherów. Z rozwojem sportu rozkwitali bukmacherzy i w latach 90. pojawili się także w Polsce. Dokładnie w 1992 roku Totolotek otworzył swój pierwszy stacjonarny punkt. Okazało się, że w naszym kraju bukmacherzy również mogą cieszyć się dużym zainteresowaniem, więc jeszcze w ubiegłym wieku w Polsce pojawiły się dwie kolejne firmy – Profesjonał, który dzisiaj jest znany jako Fortuna oraz STS.
Czemu gramy u bukmacherów, czyli czynnik ekonomiczny
M.D. Shank napisał książkę o marketingu sportowym, gdzie wyróżnił osiem motywów skłaniających ludzi do oglądania sportu. Obok emocji, oderwania się od codziennego życia czy potrzeby afiliacji znalazła się wartość ekonomiczna. Jest to czynnik związany z bukmacherami. Nie ma się co dziwić, w końcu każdy swoją przygodę z zakładami sportowymi zaczynał od bycia kibicem. Z czasem przychodzi chęć dołożenia do tego wspomnianej wartości ekonomicznej – skoro znam się i interesuję, to czemu nie spróbować jeszcze na tym zarobić? Wychodzi z założenia każdy gracz. Niewątpliwie tutaj nikt nie trafia z czystej chęci hazardu, ale przez sport. Inna sprawa, że słowo hazard to mocno nacechowane słowo i w przypadku bukmacherów można go nie używać, ponieważ w przeciwieństwie do większości gier kasynowych, tutaj w 100% nie zdajemy się na czynniki losowe.
Wielu użytkowników typuje mecze, żeby oglądać jest z większymi emocjami. W końcu o ile bardziej zaangażujemy się w mecz, jeżeli w przypadku pożądanego rezultatu wpłyną nam na konto pieniądze. Oczywiście jest też część graczy, która szuka już tylko zarobku obstawiając nieznane sobie dyscypliny i ligi. Jednak koniec końców, obstawianie u bukmacherów ma największą wartość dla graczy, kiedy typuje zdarzenia, które będzie oglądał i posiada już wiedzę o danej pozycji.
Rozwój bukmacherów w XXI wieku
Prędzej pisałem o początkach bukmacherów – w starożytności, na początku XX wieku oraz dużym boom na zakłady sportowe w latach 90.. Jednak obecny wiek to kolejny, coraz większy rozwój obstawiania meczy. Wszystko za sprawą Internetu. Typowanie online pozwoliło wejść bukmacherom na kolejny poziom. Aktualnie zdecydowana większość graczy nie typuje już w punktach stacjonarnych. Jest to trend obecnych czasów, którego nie da się zatrzymać. Moment, w którym Internet stał się powszechny został wykorzystany przez bukmacherów. Aktualnie zakłady sportowe przebijają się w bonusach bukmacherskich, co jest kolejnym postępem legalnych bukmacherów, który możemy obserwować. Co będzie dalej? Aktualnie niezaprzeczalnym trendem jest przenoszenie wszystkiego na komórki czy tablety. Widać to po wynikach, że laptopy i komputery nie są już tak często używane, ponieważ smartphone’y zaczęły pełnić tą rolę i za pomocą telefonu można już praktycznie robić wszystko. Co ważniejsze – wszędzie. W związku z tym, kolejnym krokiem dla bukmacherów jest tworzenie jak najlepszych aplikacji na komórki.
Infografika 1. Legalni operatorzy zakładów bukmacherskich w Polsce. Źródło: Zagranie.com/bukmacherzy
Bukmacherzy w kraju
Aktualnie w kraju mamy siedem bukmacherów działających online. W ostatnich tygodniach do grona zakładów sportowych stacjonarnie dołączył SuperBet. Nowelizacja ustawy hazardowej zmieniła trochę sytuację bukmacherów w naszym kraju. Kiedyś zdecydowana większość grała w zagranicznych firmach, jednak teraz można zaobserwować, że rośnie liczba użytkowników legalnych bukmacherów. Strony nielegalnych zakładów są zablokowane. Jeżeli ktoś zdecyduje się na obejście tego i granie u zagranicznych bukmacherów mimo to, grozi mu kara. Polskie zakłady sportowe poczuły dzięki temu impuls i w ostatnim roku poczyniły duży postęp, który z pewnością będzie miał swoją kontynuację. Tym bardziej, że być może w przyszłym roku grono bukmacherów w kraju może się powiększyć, ponieważ w kuluarach mówi się, że kilka zakładów sportowych złożyło wnioski o licencję na legalne działanie.
Damian Maniecki
Absolwent Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej ze specjalizacją Public Relations i Branding na UMK w Toruniu. Specjalista od marketingu online. Redaktor sportowy na stronie Zagranie.com zajmujący się żużlem i sportami walki oraz tematyką bukmacherską. Doradza i tworzy typy bukmacherskie z analizami. Śledzi wydarzenia ze świata sportu oraz zakładów sportowych.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.