W poniedziałek rozegrany został mecz, który zakończył już piątą kolejkę aktualnego sezonu PKO BP Ekstraklasy: Stal Mielec zmierzyła się na własnym stadionie z Piastem Gliwice. Stal po fatalnym początku szuka przełamania i z pewnością pragnie wygrzebać się ze strefy spadkowej, natomiast Piast, który tego lata nie zaznał jeszcze smaku porażki, liczy na kontynuację dobrej passy.
Powiedzmy sobie szczerze. Pierwsza połowa meczu nie była tak emocjonująca, jak oczekiwaliby tego kibice obydwu drużyn. Tak naprawdę jedyną akcją wartą wyróżnienia jest ta z 44. minuty, kiedy bramkarz musiał nerwowo interweniować po główce Szkurina.
Jeszcze przed rozpoczęciem 80. minuty spotkania, mecz wreszcie nam się rozkręcił. A konkretnie – rozkręcili się piłkarze Stali Mielec, którzy są krok od zdobycia szalenie potrzebnych trzech punktów. Strzelcem bramki nie kto inny jak Szkurin.
Długo czekaliśmy na gola w ostatnim meczu piątej kolejki, ale mamy to! Ilya Shkurin mocnym strzałem daje prowadzenie @FksStalMielec! ⚽
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrTue pic.twitter.com/j9vTYE6s4w
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 19, 2024
Chwilę później ekipa z województwa podkarpackiego podwyższyła prowadzenie. Piłkę w polu karnym otrzymał Assayag i pewnie wykorzystał swoją szansę, ustalając wynik spotkania.
Kapitalna kontra i szybkie podwyższenie Stali! Ravve Assayag trafia na 2:0 ⚽
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/KgtEeRa8m1
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 19, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.