Dzień po meczu o Superpuchar Europy, 13 sierpnia 2014 roku, dojdzie do kolejnego święta futbolu. Na Signal Iduna Park w Dortmundzie miejscowa ekipa, wicemistrz Niemiec, Borussia Dortmund stanie w szranki ze zdobywcą DFB Pokal i mistrzostwa Niemiec, Bayernem Monachium. Będzie to również oficjalny debiut Roberta Lewandowskiego, który latem tego roku przeniósł się do Bawarczyków właśnie z Dortmundu. Na ten mecz zaprasza kanał Eurosport 2 od godziny 18.00!
Czy istnieje życie bez Lewandowskiego?
Na to pytanie starają się uzyskać odpowiedź chyba wszyscy kibice Borussi Dortmund. Większość z nich to właśnie Polaka uważa za głównego architekta sukcesów, jakie w ostatnich latach zdobywała ekipa z Westfalii. To głównie jego bramki zapewniły tej drużynie dwa mistrzostwa oraz Puchar Niemiec w poprzednich sezonach, a jego hattrick w finale DFB Pokal w 2012 roku przeciw Bayernowi oraz cztery gole w starciu z Realem Madryt w Lidze Mistrzów na zawsze zapiszą się w pamięci kibiców Borussii. Dziś Lewandowskiego już nie ma, lecz trener Juergen Klopp zrobił wszystko co w jego mocy, żeby godnie go zastąpić. Wydanie razem 30 mln euro na Adriana Ramosa z Herthy Berlin i Ciro Immobile z Torino robi wrażenie. Jednak wielkim znakiem zapytania jest, jak ci panowie wkomponują się w zespół. W końcu zespoły z których napastnicy przyszli nie dorównują ekipie z Dortmundu w żadnym względzie. Teoretycznie w sparingach wyglądało to nieźle, jednak inne ciśnienie towarzyszy spotkaniu ze Śląskiem Wrocław, a inne w starciu z odwiecznym rywalem Bayernem Monachium.
Drużyna kompletna?
Największym mankamentem w grze Bayernu Monachium był brak klasowego napastnika, który potrafiłby skutecznie kończyć większość akcji Bawarczyków. Oczywiście nie można nic ujmować Mario Mandżukiciowi, któremu trener Pep Guardiola wiele zawdzięcza, ale wydaje się, że to nie był zawodnik tej klasy, który potrafiłby strzelać najważniejsze bramki dające drużynie trofea. Przyjście Lewandowskiego ma, i powinno to zmienić. Już w meczach sparingowych Robert oczarował kibiców i trenera Bayernu swoją grą, zdobywając magiczne gole. A można się spodziewać, że forma Polaka będzie jeszcze rosła. Jednak debiut będzie arcytrudnym zadaniem, bo rywal jak i miejsce rozegrania meczu będzie z wiadomych względów trudnym doświadczeniem dla Lewandowskiego. Kibiców Bayernu może też martwić strata Toniego Kroosa, który latem przeniósł się do Realu Madryt. Można się dziwić, czemu Guardiola zdecydował się na taki ruch, skoro ten zawodnik w każdym meczu pełnił rolę motoru napędowego drużyny. Jednak tak wielu klasowych zawodników w barwach Bayernu na pewno załata tą dziurę.
Kto faworytem?
Trudno wskazać potencjalnego zwycięzcę tego meczu. Delikatnym faworytem wydają się być goście tego meczu, dlatego, ze dysponują lepszym materiałem ludzkim. Jednak futbol widział już dziwniejsze rozstrzygnięcia, więc w tym meczu każdy wynik jest możliwy. Najwięcej może zależeć od Roberta Lewandowskiego, który już przed meczem jest zawodnikiem o którym mówi się najwięcej w kontekście tego meczu.
ŚRODA – 13 SIERPNIA 2014
17:30 Superpuchar Niemiec: WSTĘP DO MECZU
17:55 Superpuchar Niemiec: BAYERN MONACHIUM – BORUSSIA DORTMUND
Komentarz w Eurosporcie 2: Mateusz Borek – Tomasz Hajto
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.