W niedzielę zostanie rozegrany finał Pucharu Ligi Angielskiej. Naprzeciw siebie staną jedenastki Southampton i Manchesteru United. Jose Mourinho celuje w pierwszy tryumf z nowym klubem. „Święci” zwycięstwem mogliby zapewnić sobie udział w europejskich pucharach. Dla kogo los przygotował prezent? Eleven Sports zaprasza na pełen 90–minutowy spektakl, który miejmy nadzieje zakończy się dopiero rzutami karnymi.
W tym momencie na bok schodzi angielska liga. Nie jest ważne, że zespół Mourinho na tę chwilę znajduje się poza strefą gwarantującą udział we fazach grupowych Ligi Mistrzów lub Ligi Europy. Nie jest istotne, że Southampton znajduje się dopiero na 11. miejscu EPL a obydwa kluby dzieli aż 18 punktów. Te dwa zespoły weszły do finału, bo na poszczególnych szczeblach pucharowej drabinki byli lepsi od rywali. „Święci” wyeliminowali między innymi Arsenal i Liverpool, zespoły będące wyżej w Premier League. Manchester United, aby móc zagrać w tym wyjątkowym meczu, musiał pokonać chociażby Manchester City. Kto na koniec podniesie puchar w geście tryumfalnego zwycięstwa? Czy „Święci” odnosząc zwycięstwo staną się katem dla całej czołówki EPL?
José Mourinho często powtarza jak ważne są te rozgrywki. Jego zdaniem są nieocenione w podtrzymywaniu wysokiej formy zespołu, a także uczą skupiać się na realizacji konkretnych celów. Finał na Wembley będzie miał dla Portugalczyka także osobiste znaczenie – jeśli United zwyciężą, Mourinho będzie miał na koncie cztery triumfy w tym turnieju, czyli tyle samo co Alex Ferguson. Z kolei dla Southampton to w zasadzie jedyna droga do europejskich pucharów. Trudno o lepszą motywację.
– mówi Marcin Grzywacz, komentator ELEVEN SPORTS.
NIEDZIELA – 26 LUTEGO 2017
17:15 EFL Cup – Finał: SOUTHAMPTON FC – MANCHESTER UNITED
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.