Doczekaliśmy się – polska reprezentacja wraca do gry, po fazie grupowej EURO 2024, a jako pierwszy na zespół prowadzony przez Michała Probierza, czekała Szkocja. Spotkanie zapowiadało się zatem jako ciekawy, wyrównany pojedynek.
Mecz zaczął się dla nas w sposób absolutnie wymarzony. Już w 8. minucie piłkę w siatce, po cudownym strzale z dystansu, zmieścił Sebastian Szymański. Szczególnie cieszy fakt, że to właśnie ten zawodnik, potrafiący przecież fantastycznie czarować w klubie, przełamuje się w reprezentacji.
𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐆𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐋 ⚽ 𝐏𝐎𝐄𝐙𝐉𝐀 😍
Sebastian Szymański pięknym strzałem z dystansu daje nam prowadzenie 🔥
🔴 📲 Oglądaj #SCOPOL online ▶️ https://t.co/22WHu0ed2s pic.twitter.com/j2X83DkFXp
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 5, 2024
Paradoksalnie dalszy przebieg pierwszej części spotkania, zdawał się wyłonić Szkotów, jako drużynę pewniejszą. Stwarzającą sobie więcej groźnych sytuacji. W 23. minucie gola strzelił nawet McTominay, jednak jak zdradziła nam analiza VAR, Szkot przedtem zagrał piłkę ręką.
Odetchnęliśmy z ulgą 😮💨 Bramka Szkotów została anulowana ❌
Scott McTominay zagrywał piłkę ręką.
🔴 📲 Oglądaj #SCOPOL online ▶️ https://t.co/22WHu0ed2s pic.twitter.com/dF0gEwXJj6
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 5, 2024
Na tym etapie wysiłek naszych rywali okazał się niewystarczający, a chwilę przed zakończeniem pierwszych 45 minut, przebłysk geniuszu, który poskutkował wywalczeniem rzutu karnego, zaprezentował Zalewski. Do „jedenastki” podszedł Robert Lewandowski i pewnie ją wykorzystał.
𝐓𝐀𝐊 𝐉𝐄𝐒𝐓 ❗ Drugi gol dla reprezentacji Polski 🇵🇱
𝐑𝐨𝐛𝐞𝐫𝐭 𝐋𝐞𝐰𝐚𝐧𝐝𝐨𝐰𝐬𝐤𝐢 trafia z rzutu karnego 💪
🔴 📲 Oglądaj #SCOPOL online ▶️ https://t.co/22WHu0eKS0 pic.twitter.com/KrsKqo1ynb
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 5, 2024
W drugiej połowie stało się jednak to, czym pachniało wcześniej. Dwa ciosy ze strony Szkotów i w 76. minucie na tabeli widniał już wynik remisowy.
Błyskawiczna bramka Szkotów w drugiej połowie 🤯
I ta strata po rozpoczęciu gry…
🔴 📲 Oglądaj #SCOPOL online ▶️ https://t.co/22WHu0eKS0 pic.twitter.com/fFP2OrjpP8
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 5, 2024
Niestety ❗ Mamy remis.
𝐒𝐜𝐨𝐭𝐭 𝐌𝐜𝐓𝐨𝐦𝐢𝐧𝐚𝐲 zdobywa bramkę na 2:2.
🔴 📲 Oglądaj #SCOPOL online ▶️ https://t.co/22WHu0eKS0 pic.twitter.com/OsOOgmxxTX
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 5, 2024
O ile w pewnym momencie wydawało się już, że ekipy podzielą się punktami, to w trakcie doliczonego czasu gry o kolejny błysk pokusił się Nicola Zalewski. Młody Polak wywalczył już drugi w tym meczu rzut karny, po czym, ze względu na brak Lewandowskiego, sam wykończył wypracowaną przez siebie okazję. Choć bramkarz miał piłkę na rękawicach, ta wtoczyła się do siatki.
𝐍𝐈𝐂𝐎𝐋𝐀 𝐙𝐀𝐋𝐄𝐖𝐒𝐊𝐈 🔥
Niekwestionowany bohater meczu ze Szkocją 😍 pic.twitter.com/pDegxID5gB
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 5, 2024
Ostateczny wynik to 2:3. W swoim kolejnym meczu, 08.09, Polska zmierzy się z Chorwacją, a Szkocja podejmie Portugalię.
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.