Takie sytuacje rzadko się zdarzają. Mówi się, że klubom pokroju Realu Madryt czy FC Barcelony się nie odmawia. Nie wszyscy wychodzą jednak z takiego założenia. Jednym z nich jest William Saliba, który znajduje się w kręgu zainteresowań „Królewskich”. Zawodnik postawił jednak jasną deklarację w tej sprawie.
Francuski defensor jest kluczowym zawodnikiem w talii Mikkela Artety. Przywódca, lider, ściana – takimi epitetami często określa się środkowego obrońcę Arsenalu. W Londynie ma on na koncie już grubo ponad 100 występów i wszystko wskazuje na to, że będzie ich zdecydowanie więcej. Ma on bowiem ważny kontrakt do czerwca 203o roku, który zamierza wypełnić i to pomimo zainteresowania ze strony Realu. Przynajmniej tak wynika z jego wypowiedzi.
Oczywiście, to bardzo kuszące, gdy taki klub jest tobą zainteresowany. Ale najpierw chciałem wygrywać tytuły z Arsenalem, zanim zacząłem myśleć o czymkolwiek innym – powiedział Saliba w rozmowie z Telefoot.
Wszystko wskazuje więc na to, że Real musi obejść się smakiem. Jak dobrze wiadomo wciąż jest w budowie a Saliba miał być elementem zwycięskiego zespołu Xabiego Alonso. Będą jednak musieli zmienić swoje priorytety. Przynajmniej na razie.
Udostępnij w social mediach:
				
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.