Rewanżowe mecze 1/4 finału Ligi Europejskiej zapowiadają się bardzo ciekawie. Wyniki pierwszych spotkań powodują, że żadna z drużyn nie może czuć się pewna awansu do fazy półfinałowej. Zwiastuje to naprawdę duże emocje.
Polscy kibice będą śledzić poczynania Łukasza Teodorczyka, który na Old Trafford będzie starał się przynajmniej raz pokonać Davida de Geę i zapewnić swojemu Anderlechtowi Bruksela sensacyjny awans do kolejnej fazy rozgrywek. Będzie to jednak bardzo trudne zadanie. Manchesterowi United do awansu wystarczy nawet bezbramkowy remis, a ciężko sobie wyobrazić, by Belgowie mieli podbić „Teatr Marzeń”. Na korzyść zespołu z Anglii świadczy też fakt, że ostatnio znajdują się w całkiem niezłej dyspozycji. W niedzielę pokonali oni w Premier League na własnym stadionie Chelsea Londyn, która do tej pory pewnie zmierzała po mistrzostwo kraju. Podopieczni Jose Mourinho zajmują jednak wciąż 5. miejsce w Premier League i patrząc na strasznie trudny terminarz trzeba przyznać, że Liga Europejska może być dla nich jedyną droga do tego, aby w przyszłym sezonie grać w Champions League. Manchester nie odpuści, więc choć wynik wciąż pozostaje sprawą otwartą, to awans drużyny Łukasza Teodorczyka byłby olbrzymią sensacją.
Duże emocje powinny być też w Stambule, gdzie Besiktas podejmie Olympique Lyon. Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:1, które powoduje, że w Turcji to gospodarze są minimalnym faworytem do awansu. Besiktas posiada w swoim składzie wielu piłkarzy, którzy potrafią grać w piłkę na bardzo wysokim poziomie, co udowodnili już zresztą w Lyonie. Gorąco będzie na pewno także na trybunach. Pierwsze spotkanie zostało rozegrane z godzinnym opóźnieniem z powodu regularnej bójki pomiędzy kibicami obu drużyn. W Stambule do takich rzeczy raczej nie dojdzie, ale ciężko wyobrazić sobie, aby na trybunach wywiązała się nić sympatii pomiędzy dwoma grupami kibicowskimi.
Na odrobienie strat z pierwszego meczu będą też liczyć fani Schalke 04 Gelsenkirchen. 0:2 na Amsterdam ArenA nie jest tragicznym wynikiem, jednak forma drużyny z Niemiec pozostawia wiele do życzenia. W ostatniej ligowej kolejce, Schalke 04 przegrało z zupełnym outsiderem 1. Bundesligi, SV Darmstadt, które już dawno temu straciło szansę na utrzymanie. Ajax znajduje się za to w rewelacyjnej dyspozycji. Długo wydawało się, że w lidze nie będą w stanie nawiązać walki z Feyenoordem Rotterdam, ale regularne i pewne zwycięstwa powodują, że mistrzostwo kraju wciąż jest możliwe. Przed niedawnymi pogromcami Legia Warszawa zresztą bardzo trudny tydzień, który może zadecydować o losach tego sezonu. Już w weekend czeka ich bowiem wyjazd do Eindhoven i spotkanie z PSV. Czy Ajax jest w stanie podczas tych dwóch bardzo trudnych spotkań osiągnąć zadowalające rezultaty? W tej dyspozycji nie jest to niemożliwe.
Ostatnim spotkaniem 1/4 finału Ligi Europejskiej będzie starcie KRC Genk – Celta Vigo. Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem zespołu z Hiszpanii 3:2, więc sprawa awansu wciąż pozostaje sprawą otwartą. Faworytem oczywiście są goście, jednak trzeba przyznać, że Celta spisuje się dużo gorzej niż na początku sezonu, kiedy była w stanie poważnie zagrozić w pojedynczym meczu Realowi Madryt czy FC Barcelonie. W drużynie tej jednak wciąż jest sporo jakości piłkarskiej, dużo więcej, niż w KRC Genk. Belgowie jednak dadzą z siebie wszystko. Przy odrobinie szczęścia mogą bowiem awansować do półfinału, co byłoby największym sukcesem w historii nie tylko tego klubu, ale i w karierach samych zawodników.
CZWARTEK – 2o KWIETNIA 2017
20:30 Magazyn LIGA EUROPY UEFA
20:40 Liga Europy UEFA: STUDIO
21:00 Liga Europy UEFA – 1/4 Finału: FC SCHALKE 04 – AFC AJAX
21:00 Liga Europy UEFA – 1/4 Finału: BESIKTAS JK – OLYMPIQUE LYON
21:00 Liga Europy UEFA – 1/4 Finału: MANCHESTER UNITED – RSC ANDERLECHT
21:00 Liga Europy UEFA – 1/4 Finału: KRC GENK – CELTA VIGO
23:05 Liga Europy UEFA: SKRÓTY SPOTKAŃ
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.