To on powinien być numerem 1 w bramce reprezentacji?

Łukasz Skorupski | Reprezentacja Polski 2024
fot. Mateusz Czarnecki

Takie pytanie pojawia się regularnie przy eliminacjach do wielkich turniejów czy już w samym turnieju. „Kto powinien być numerem jeden w bramce reprezentacji?”. Na to pytanie starał się odpowiedzieć Mateusz Borek, który wytypował swojego kandydata.

Obecnie szansę na grę ma trzech piłkarzy: Bartłomiej Drągowski, Kamil Grabara i Łukasz Skorupski. Jan Urban stoi przed trudnym zadaniem wyboru tego do wyjściowego składu. Trzeba jednak przyznać, że robi to bardzo rzetelnie. Każdy z nich otrzymał swoje szanse na pokazanie umiejętności. Zdecydowanie najmniej miał ich Drągowski, drugi w kolejce był Grabara. Bezapelacyjnym liderem jest jednak Łukasz Skorupski i to jego dziennikarz typuje jako faworyta na tę pozycję.

Myślę, że Skorupski zapracował sobie na to, żeby być pierwszym bramkarzem. Konsekwentnie przez lata czekał na swoją szansę. Kiedy ją dostawał, to nigdy nie zawodził. Trudno byłoby mi „Skorupa” odsunąć od bramki po wielu dobrych meczach i takim okresie cierpliwości – powiedział Borek w Kanale Sportowym.

Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że kolejność ta się zmieni, Musiałoby się co prawda wydarzyć dużo niespodziewanych sytuacji do których również nawiązuje komentator: „Kamil Grabara zagrał solidnie z Holandią, a w poniedziałek może być w ogóle bezrobotny. Chyba że Malta zagra spektakularnie, a bramkarz uratuje nas kilka razy. Wtedy pojawi się więcej znaków zapytania. Wydaje mi się, że Jan Urban zostawia decyzję odnośnie obsady bramki trenerom Józefowi Młynarczykowi i Andrzejowi Dawidziukowi”

Polska jest już pewna udziału w barażach o Mistrzostwa Świata 2026. Spotkanie z Maltą jedynie może poprawić naszą sytuację „w koszykach”. Do tego meczu dojdzie już dzisiaj wieczorem, widzimy się więc przed telewizorami!

Udostępnij w social mediach: