Cesc Fabregas po zakończeniu piłkarskiej kariery długo nie mógł wytrzymać bez swojego ukochanego sportu. Został trenerem włoskiego Como, które znajdywało się w fatalnej sytuacji. Doprowadził klub do pewnego utrzymania co przyciągnęło inne kluby. Como jednak nie ma zamiaru tak łatwo go puścić, ma plan, aby zatrzymać u siebie Hiszpana.
W momencie gdy Fabregas przejmował Como znajdowało się ono na skraju tabeli walcząc jak o życie o utrzymanie. Wtedy Fabregas pozostawał asystentem trenera i pobierał nauki od bardziej doświadczonego pod tym względem kolegi. W klubie doszli jednak do wniosku, że czas na zmiany i szansę na pokazanie swoich umiejętności dostał Hiszpan. Jak się okazało był to strzał w dziesiątkę.
Como od tamtego momentu bardzo solidnie zaczęło punktować, obecnie znajduje się w środku tabeli okupując 10. lokatę. W dużej mierze jest to zasługa dobrego zarządzania Hiszpana, który już podczas swojej piłkarskiej kariery dał się poznać jako niezły strateg i generał w drużynie w której występował. Wszystko to w połączeniu z nabraniem doświadczenia i ogłady dało bardzo pozytywne efekty.
Efekty są na tyle skuteczne, że osobą trenera zaczęły interesować się inne kluby. Najwięcej mówi się w kontekście Bayeru Leverkusen, które już raz zaryzykowało biorąc nie do końca doświadczonego trenera. Z Xabim Alonso zdobyli oni mistrzostwo Niemiec i omal nie wygrali Ligi Europy. Zarząd „Aptekarzy” liczy więc, że podobnie byłoby z Fabregasem. Jeśli chcą go przekonać to czeka ich trudna batalia z Como.
Włosi ani myślą wypuszczać swojego szkoleniowca i przedstawili mu jasny plan na zbliżający się okres transferowy i kolejny sezon. Fabregas ma mieć do dyspozycji 100 milionów euro na wzmocnienia, które mają pozwolić klubowi z północy Włoch na awans do europejskich pucharów. Zadanie trudne, jednak przy odpowiednim wzmocnieniu drużyny wcale nie nierealne. Taka kwota ma przekonać Fabregasa do pozostania w klubie.
Pytaniem pozostaje jaką ofertę złożą byłemu zawodnikowi „Aptekarze”. Wiadomo nie od dziś, że to klub, który posiada fundusze i chce je pompować w drużynę. Szczególnie, że ostatnie lata bardzo podwyższyły apetyty na trofea w Leverkusen. Zapowiada się więc ciekawa batalia o młodego trenera Como.
Udostępnij w social mediach:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.