Tragiczne wieści z Serbii. Dejan Milovanović nie żyje

blank
fot. Pixabay

W wieku 41 lat zmarł Dejan Milovanović – wieloletni zawodnik Crvenej zvezdy Belgrad. Stołeczny klub potwierdził szokujące doniesienia.

Do tragedii doszło we wtorkowe popołudnie, podczas meczu ligi weteranów pomiędzy Zvezdarą Belgrad a PKB. Milovanović nagle zasłabł na boisku. Pomimo szybkiej interwencji medyków, życia piłkarza nie udało się uratować. Portal sportklub.n1info.rs informuje, że na początku spotkania Serb wpisał się nawet na listę strzelców.

Dejan Milovanović zmarł w trakcie meczu

Były pomocnik zapisał się w historii Crvenej zvezdy, dla której rozegrał 321 spotkań i strzelił 40 goli. Przez pewien czas był jej kapitanem. Dwukrotnie świętował mistrzostwo Serbii. Występował również we Francji, reprezentując RC Lens, z którym w 2009 roku wywalczył awans do Ligue 1. Na swoim koncie miał także dwa występy w narodowych barwach.

Z głębokim smutkiem i żalem weterani klubu piłkarskiego Czerwonej Gwiazdy przyjęli wiadomość, że nasz były zawodnik, kapitan i wielki przyjaciel Dejan Milovanović nagle odszedł. Dejan był kimś więcej niż piłkarzem. Jako dziecko naszego klubu przeszedł przez wszystkie młodsze kategorie wiekowe i stawiał pierwsze kroki w zawodowej piłce nożnej w czerwono-białej koszulce. Dzięki swojej wiedzy, duchowi walki i charyzmie pozostawił niezatarty ślad w sercach kolegów z drużyny i kibiców. Jego oddanie Czerwonej Zwieździe i miłość do piłki nożnej były rozpoznawalne przez każdego, kto miał okazję oglądać go na boisku lub dzielić z nim szatnię. Oprócz jego cech sportowych, będziemy go również pamiętać jako wyjątkowego człowieka, pogodnego, uśmiechniętego i zawsze gotowego do pomocy. Przyjaźnie, które nawiązał z ludźmi wokół niego, były szczere i głębokie, a jego charakter wywarł silne wrażenie na każdym, kto go spotkał. Po zakończeniu kariery piłkarskiej Dejan nadal wspierał swój klub i cieszył się spędzaniem czasu z weteranami Crvenej Zvezdy, z radością uczestnicząc w ostatnich występach i podtrzymując ducha gwiazdorstwa, który zawsze zdobił nasz klub. Przedwczesne odejście naszego Dekiego pozostawiło ogromną pustkę w naszej rodzinie Crvenej Zvezdy. W tych trudnych czasach, w imieniu wszystkich weteranów Crvenej Zvezdy, składamy najszczersze kondolencje jego rodzinie, przyjaciołom i wszystkim ludziom, którzy go kochali. Dejanie, Twoje imię i pamięć o Tobie będą żyć na zawsze w klubie i wśród nas, którzy mieliśmy zaszczyt Cię znać. Dziękujemy za wszystko, co dałeś Crvenej Zvezdzie i za to, że byłeś jej częścią. Spoczywaj w pokoju, a my będziemy Cię nosić w naszych sercach. – przekazał Bosko Durovski, Prezes sekcji weteranów Crvenej zvezdy.

 

Udostępnij w social mediach: