Trener Legii zdradził ile oczekuje transferów

Steve Kapuadi | Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 2025
fot. Mateusz Czarnecki

Legia miała trudne zadanie w postaci znalezienia nowego trenera za Goncalo Feio. Po długim czasie i wielu negocjacjach ostatecznie go znalazła, został nim Edward Iordanescu, który ma pomóc klubowi w powrocie na szczyt. W wywiadzie dla Meczyków zdradził ile oczekuje transferów.

Legia po niespodziewanym rozstaniu z Goncalo Feio musiała działać szybko. Niestety sprawa nowego szkoleniowca niesamowicie się przedłużała a klub wykluczał kolejne opcje. Przez długi czas wydawało się, że nowym trenerem stołecznych zostanie Aleksiej Szpilewski. Nie dogadał się on jednak z klubem w kilku szczegółach a kibice zaczęli się niepokoić tak długim procesem wyboru. Na ich szczęście dobiegł on końca. Szkoleniowcem stołecznych został Iordanescu, który wcześniej przez dwa lata prowadził reprezentację Rumunii.

To za jego kadencji awansowali oni na Mistrzostwa Świata po wielu latach oczekiwań. Nie ma więc wątpliwości, że posiada on odpowiednie umiejętności do zarządzania piłkarzami i odpowiedniego ich przygotowania. Na to samo liczą w Legii, gdzie już kolejny sezon zakończyli oni bez Mistrzostwa Kraju. Lekkim pocieszeniem była wygrana w Pucharze Polski co pozwoliło im na awans do eliminacji Ligi Europy. Iordanescu ma więc przed sobą trudne zadanie walki na kilku frontach. Do tego są potrzebne transfery.

Być może i klub znalazł trenera, jednak jeśli chodzi o wzmocnienia to panuje niesamowita cisza. Nie ma potencjalnych transferów, plotek, nic. Być może po dopięciu sprawy z trenerem sytuacja się zmieni. Został on spytany o to jakich wzmocnień oczekuje od władz. Nie oczekiwał wiele: – „Ważna jest jakość, a nie ilość. Nie jestem zainteresowany dużą liczbą nowych zawodników. Trzy-cztery jakościowe transfery, które od razu wpłyną na jakość drużyny”. Jasno dał więc do zrozumienia, że zwracać on będzie uwagę na jakość piłkarza i jego przydatność do drużyny. Legia będzie więc musiała głębiej sięgnąć do kieszeni.

Udostępnij w social mediach: