Vuelta a Espana – 8.etap: Bouhanni 2:2 Degenkolb

blank
fot.

Dzisiejszy 8.etap Vuelta a Espana był niezbyt emocjonujący. Doszło jednak do ciekawych podziałów w peletonie. Jakich?

Zacznijmy od początku.Na pierwszych kilometrach solidarnie odjechała dwójka zawodników: Elia Favilli (Lampre-Merida) i Francisco Javier Aramendia (Caja Rural). Jechali razem przez 160 kilometrów. Później – około 20 kilometrów przed metą doszło do podziału peletonu na trzy główne grupy, i mniejsze grupki liczące po dwóch, trzech zawodników. W pierwszej grupie jechało ok. 60 zawodników, a wśród nich: Alejandro Valverde i Nairo Quintana(Movistar), Alberto Contador (Tinkoff-Saxo), Nacer Bouhanni (FDJ.fr), Michael Matthews (Orica-Greenedge), Peter Sagan (Cannondale), John Degenkolb (Giant-Shimano), Tom Boonen (OPQS), Chris Froome (Sky). W drugiej grupie jechało mniej więcej 40 kolarzy, a wśród nich: Daniel Navarro (Cofidis), Phillipe Gilbert (BMC), Winner Anacona (Lampre-Merida), Maciej Bodnar (Cannondale), Karol Domagalski (Caja Rural), Fabian Cancellara (Trek). Trzecia grupa miała w swoich szeregach takich zawodników jak: Przemysław Niemiec (Lampre-Merida), Andrew Talansky i Ryder Hesjedal (Garmin-Sharp). Na mecie najszybszy był Nacer Bouhanni. Jest jednak wiele wątpliwości do jego zwycięstwa, ponieważ wydaje się, że przyblokował on na finiszu drugiego Michaela Matthewsa. Trzeci był Peter Sagan. Druga grupa przyjechała ze stratą 53 sekund, a trzecia ze stratą 2 minut i 25 sekund.

Czołowa piątka klasyfikacji generalnej nie zmieniła się: Prowadzi Valverde, przed Quintaną i Contadorem.

Na jutrzejszym etapie będzie co oglądać. Góry, góry i góry. Faworytów do zwycięstwa na Aramón Valdelinares jest trzech: Alejandro Valverde, Alberto Contador, Christopher Froome.