W dniu dzisiejszym odbył się 5.etap Vuelta a Espana 2014. Kto go wygrał?
Już na pierwszym kilometrze zawiązała się współpraca między Holendrem Pimem Lighthartem (Lotto-Belisol) i Niemcem Tonym Martinem (Omega Pharma-Quickstep). Ta dwójka przejechała razem większość etapu. Na premii lotnej w Encinas Reales triumfował Holender. Doszło do kilku niewielkich kraks, oraz niektórzy zawodnicy łapali gumę. Około 80 kilometrów przed metą Tony Martin doszedł do wniosku, że ta ucieczka w 40-stopniowym upale nic nie da, i wrócił do peletonu. Przez 50 kilometrów Lighthart jechał sam. W tym czasie wygrał lotną premię w miejscowości Campillos. Trzydzieści kilometrów przed metą peleton dogonił go. Potem dochodziło do kilku małych, nieistotnych ataków. Na górskiej premii pod Puerto el Saltillo triumfował Amets Txurruka (Caja Rural). Później peleton prowadziła ekipa BMC. W miejscowości Ronda podobnie jak wczoraj zwyciężył John Degenkolb (Giant-Shimano) przed Nacerem Bouhanni (FDJ.fr – wygrał 2.etap) i Moreno Hoflandem (Belkin).
Na czele klasyfikacji generalnej niewiele się zmieniło. Nadal prowadzi Michael Matthews (Orica-Greenedge) przed Nairo Quintaną i Alejandro Valverde (obaj Movistar). Przemysław Niemiec (Lampre-Merida) wciąż jest 16.
W klasyfikacji punktowej John Degenkolb ma 13 punktów przewagi nad drugim Michaelem Matthewsem. W klasyfikacji górskiej prowadzi Luis Mas Bonet (Caja Rural) z dorobkiem dziesięciu punktów.
Jutrzejszy 6.etap jest górzysty i może przynieść zmiany w klasyfikacji generalnej, ponieważ finisz jest pod górę. Faworytami do wygrania jutrzejszego etapu są Alberto Contador (Tinkoff-Saxo) i Alejandro Valverde (Movistar).
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.