W Jedynce inauguracyjny konkurs indywidualny oglądało prawie 6 milionów widzów

Skrót niedzielnych (24 listopada) wydarzeń ze skoczni w Klingenthal obejrzało w Jedynce prawie 6 milionów widzów. Mimo przedłużających się z powodu silnego wiatru zawodów, kibice z uwagą śledzili zwycięstwo Krzysztofa Bieguna w Pucharze Świata.

Niespodziewany zwycięzca niedzielnego konkursu w Niemczech Krzysztof Biegun. Fot: PAP/EPA

Skrót niedzielnego konkursu, emitowany tuż po Telexpressie, obejrzało 5 mln 820 tys. widzów (średnia; udziały 38,6 proc.; wszystkie dane Nielsen Audience Measurement, grupa 4+). Średnia oglądalność dla prawie 4-godzinnej transmisji (13.05-16.50), przerywanej ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne, wyniosła 4 mln 482 tys. (udziały 33 proc.). To oznacza, że co trzeci Polak, który miał wtedy włączony telewizor, oglądał zawody w skokach narciarskich z Klingenthal w TVP 1.

Bardzo dobre wyniki miał także sobotni (23 listopada) konkurs drużynowy, w którym reprezentacja Polski zajęła 4. miejsce. Rozegrano tylko 1. serię, którą śledziło 3 mln 435 tys. widzów (udziały 30,1 proc.). Co ciekawe, jeszcze większą widownię Jedynka zanotowała przez następną godzinę, kiedy nie było wiadomo jeszcze, czy 2. seria się odbędzie. Meldunki ze skoczni oraz opinie gości ze studia obejrzało 4 mln 555 tys. widzów (35,8 proc).

Między innymi dzięki relacjom z zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich, zarówno w sobotę, jak i w niedzielę TVP 1 była zdecydowanym liderem, jeśli chodzi o udziały w rynku telewizyjnym. W sobotę wyniosły one 12,9 proc. a w niedzielę aż 17,6 proc.

źródło: Telewizja Polska

Zygmunt Wiśniewski